Nowy fundusz zakłada posiadanie środków w wysokości 500 mld euro i miałby powstać w połowie 2012 r.

Powstanie nowego funduszu, który stałby się międzynarodową organizacją podobnie jak MFW czy Europejski Bank Inwestycyjny, wiązałoby się ze zmianą postanowień traktatowych UE.

Zwolennicy powstania EMS obok istniejącego EFSF twierdzą, że wzmocniłoby to europejską zaporę finansową, a wraz z powiększeniem środków MFW zwiększyłoby zdolność UE do pomocy walczącym z kryzysem zadłużenia państw.

Tworzenie wiarygodnej zapory finansowej jest kluczową sprawą dla Mario Draghi'ego, szefa EBC, i miałoby służyć zwiększeniu zaangażowania na europejskim rynku obligacji państwowych.

Wszystkie możliwe scenariusze rozwoju ESM oraz samo wprowadzanie nowego fundusz, tworzące wraz z dotychczasowymi rozwiązaniami "bazookę finansową", będzie jednym z głównych elementów czwartkowego posiedzenia szczytu Unii Europejskiej.