Indianie kontra browary

Indianie z Południowej Dakoty pozwali największych producentów piwa za przyczynienie się do alkoholizmu wśród członków plemienia

Siuksowie z plemienia Oglala z rezerwatu Pine Ridge domagają się 500 mln dolarów odszkodowania na pokrycie opłat związanych z leczeniem i opieką socjalną. Pozew dotyczy firm: Anheuser-Busch InBev Worldwide, SAB Miller, Molson Coors Brewing Company, MillerCoors LLC i Pabst Brewing Company.

Siuksowie żądają odszkodowania również od władz miasta Whiteclay, graniczącego z plemieniem,  w którym istniejące cztery sklepy z alkoholem sprzedały w 2010 r. 5 mln puszek piwa, podczas gdy w mieście jest tylko dwunastu mieszkańców.

W rezerwacie obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu. Prohibicją objęte są też tereny wokół rezerwatu (32 km). W rezerwacie jedno na czworo dzieci cierpi na choroby związane ze spożywaniem alkoholu przez matki w ciąży

Indianie uważają, że browary i sklepy zdawały sobie sprawę, że alkohol będzie przemycany do rezerwatu. - Nie możesz sprzedawać 4,9 mln puszek piwa i umywać rąk niczym Poncjusz Piłat, twierdząc, że nie masz nic wspólnego z przemytem – powiedział agencji AP Tom White, prawnik reprezentujący Indian.

- Podobnie jak inni rodzice zrobimy wszystko aby ochronić zdrowie  i przyszłość naszych dzieci – powiedział agencji AP John Yellow Bird Steele, przywódca plemienia.

Indian z plemienia Oglala trapią problemy alkoholowe i bieda przekazywana z pokolenia na pokolenie. Pozew ma wspomóc członków plemienia.

Rezerwat ma powierzchnię zbliżoną do powierzchni stanu Connecticut. Na jego terenie znajduje się Shannon County, trzeci najbiedniejszy okręg w Stanach Zjednoczonych.

Mediana dochodów to 27,300 dolarów, połowa ludności żyje za połowę tej sumy. Długość życia członków społeczności to zaledwie 45-52 lata – najkrótsza spośród mieszkańców Ameryki Północnej (za wyjątkiem społeczności Haiti) – i znacznie krótsza niż średnia Amerykanów (77,5 lat).