Polska gospodarka handlem stoi

W ciągu minionych kilku miesięcy perspektywy światowego handlu wyraźnie się poprawiły. Ale w przypadku Polski przyszłość wymiany zagranicznej maluje się dziś w ciemniejszych barwach, niż wydawało się jeszcze jesienią.

Aktualizacja: 17.02.2017 04:56 Publikacja: 21.02.2012 00:07

 

To wnioski z najnowszych prognoz handlowych, jakie dzisiaj mają opublikować bank HSBC i firma analityczna Delta Economics. W październiku ub.r., gdy spółki te po raz pierwszy zaprezentowały takie prognozy, oceniały, że wartość światowej wymiany handlowej zwiększy się w ciągu 15 lat o  73?proc., do 48,5 bln USD. Dziś przewidują, że w 2026 r. wartość ta sięgnie 53,8 bln USD, czyli o 86 proc. więcej niż szacunkowo dla tego roku.

1,5 proc. ma w 2026 r. wynosić udział Polski w międzynarodowych obrotach handlowych. W ub.r. było to niespełna 1,3 proc.

Poprawa perspektyw światowego handlu ma kilka źródeł. Jesienią eksperci z HSBC i Delta Economics wskazywali, że na  aktywności w handlu negatywnie odbije się kryzys fiskalny w eurolandzie oraz niepewność co do koniunktury w światowej gospodarce. Dziś jednak kryzys w eurolandzie wydaje się słabnąć, a gospodarki rozwijające się – stanowiące główną siłę napędową handlu międzynarodowego – nie hamują tak bardzo, jak się obawiano.

Mimo to, najbliższe lata będą zapewne okresem relatywnej dekoniunktury w handlu. O?ile w najbliższych piętnastu latach wartość obrotów ma się zwiększać średnio o 4,7 proc. rocznie, to do 2016 r. będzie to tylko 3,8?proc. Takiego właśnie wzrostu aktywności w międzynarodowej wymianie dóbr i usług spodziewa się w tym roku Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Według tej instytucji, już w 2013 r. dynamika obrotów handlowych przyspieszy do 5,4?proc., ale i tak pozostanie niższa niż jeszcze w ub.r. (6,9 proc.).

Według HSBC i Delta Economics wartość polskiej wymiany handlowej będzie do 2026 r. rosła szybciej niż średnio w  37?państwach uwzględnionych w raporcie: o 5,7 proc. rocznie. W ciągu piętnastu lat wzrośnie więc ona o niemal 110 proc. W UE lepsze perspektywy ma tylko Słowacja.

Jeszcze jesienią eksperci HSBC i Delta Economics wskazywali jednak, że zagraniczne obroty handlowe Polski mogą się powiększyć w ciągu 15 lat nawet o 125 proc. – Głównymi partnerami handlowymi Polski są europejskie rynki rozwinięte, które nie charakteryzują się tak dynamicznym wzrostem popytu, jak rynki wschodzące. Szansą dla Polski jest rozwój współpracy z gospodarkami rozwijającymi się z Azji, Ameryki Łacińskiej czy Afryki – ocenił Andrzej Puta, dyrektor Departamentu Finansowania Handlu w polskim oddziale HSBC.

W 2026 r. udział Polski w  wartości światowego handlu ma wynosić blisko 1,5 proc., w porównaniu z niespełna  1,3?proc. w ub.r. Najbardziej zwiększy się potęga handlowa Chin, których udział wyniesie 12,3 proc. w porównaniu z 9,8 proc. rok temu. Dzisiejszy lider, USA, będzie odpowiadał za 9,3 proc. globalnych obrotów handlowych.

Gospodarka światowa
Czy socjalista będzie rządził Nowym Jorkiem?
Gospodarka światowa
Cła będą wyższe od zapowiadanych? Donald Trump: Zaczynamy wysyłać listy do krajów
Gospodarka światowa
Jak Ameryka może teraz przemodelować Bliski Wschód
Gospodarka światowa
Dobra sytuacja na rynku pracy w USA może zniechęcić Fed do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Microsoft znów redukuje zatrudnienie
Gospodarka światowa
Cła Trumpa mogą uderzyć w hossę na giełdzie w Tokio