Bank centralny Islandii dzisiaj po raz trzeci w okresie siedmiu miesięcy postanowił podnieść oprocentowanie kredytów (z 4,75 proc. do 5 proc.), gdyż chce zahamować wzrost cen towarzyszący ożywieniu gospodarki. W ubiegłym miesiącu bank sygnalizował, że wznowi zacieśnianie polityki pieniężnej by zapewnić stabilny kurs korony. Kurs islandzkiej waluty wobec euro w tym roku obniżył się o prawie 5 proc., zaś inflacja w lutym wyniosła 6,3 proc. przy celu banku centralnego na poziomie 2,5 proc.
Islandia stopniowo wychodzi z kryzysu spowodowanego przez nadmierne zadłużenie banków, które cztery lata temu okazały się niezdolne do spłaty 85 miliardów dolarów zobowiązań. W sierpniu 2011 roku zakończyła się realizacja trzyletniego programu Międzynarodowego Funduszu Walutowego. MFW prognozuje, że PKB Islandii w tym roku zwiększy się o 2,5 proc. przy 0,3 –proc. spadku w strefie euro. Agencja Fitch podniosła ocenę wiarygodności kredytowej tego kraju argumentując to „nieortodoksyjną polityką przezwyciężania kryzysu".