Chińczycy optymistyczni, ale zaczynają oszczędzać

Chińscy konsumenci ograniczają dobrowolne wydatki bieżące przeznaczając pieniądze na oszczędności lub wykształcenie dla swoich dzieci

Aktualizacja: 18.02.2017 14:04 Publikacja: 17.05.2012 14:30

Chińczycy optymistyczni, ale zaczynają oszczędzać

Foto: Bloomberg

Badania agencji Nielsena wykazały wprawdzie, że optymizm chińskich konsumentów wzrósł w pierwszych trzech miesiącach b.r. do najwyższego od 2005 r. poziomu, to skłonność Chińczyków do wydawania nie zwiększyła się. Obywatele Państwa Środka znajdują się na czwartym miejscu na świecie pod względem optymizmu konsumenckiego.

Jedynymi obszarami, na które ankietowani byli skłonni przeznaczyć więcej pieniędzy, były oszczędności i edukacja. W pierwszym kwartale b.r. chęć wydawania pieniędzy na odzież, pożywienie, rozrywkę i wakacje spadła w porównaniu z poprzednim kwartałem, ale wzrosła w ujęciu rocznym.

Najnowsze dane z kwietnia pokazują spowolnienie wzrostu chińskiej sprzedaży detalicznej do 14,1 proc., najniższej wartości od 14 miesięcy, znacznie niższej do prognoz. Do tego stanu przyczyniły się przeciągający się kryzys kredytowy i słabnący popyt ze strony rynków eksportowych.

Poprzednie badanie kwartalne Nielsena pokazało, że chińscy konsumenci oczekiwali ustabilizowania się poziomu inflacji w 2012 r. Wzrost cen w Chinach spadł w ujęciu rocznym do 3,4 proc. z trzyletniego szczytu 6,5 proc. zanotowanego w lipcu 2011 r. – wyniki z danych rządowych.

Według agencji Nielsena, wskaźnik optymizmu konsumenckiego w Chinach najbardziej wzrósł na obszarach rolniczych, gdzie wsparcie finansowe otrzymywane od robotników, którzy wyemigrowali za pracą do miast, znacząco zwiększa siłę nabywczą mieszkańców wsi.

Poziom optymizmu konsumentów zamieszkujących najbogatsze miasta Chin, centra prowincji i stolice regionów nie zmienił się. Drugorzędne miasta, będące często regionalnymi centrami gospodarczymi, zanotowały niewielki wzrost optymizmu. Ogólna ocena stanu chińskiej gospodarki poprawiła się na wsi, na obszarach miejskich pozostała bez zmian lub pogorszyła się.

Sprzedaż dóbr szybkozbywalnych, takich jak jedzenie lub środki higieny i ochrony osobistej, rośnie szybciej na obszarach wiejskich podczas gdy wzrastają również przychody, a lokalne rynki dysponują większą ilością towarów. Jednak na mniej niezbędne artykuły mieszkańcy wsi wydają miesięcznie średnio tylko 418 juanów (ok. 66 dol.) wobec średniej miesięcznej mieszkańców miast sięgającej ponad 1600 juanów.

Gospodarka światowa
Niemiecka wymiana handlowa w maju rozczarowała
Gospodarka światowa
Trump ogłosił cła na miedź. Ceny surowca rekordowo wysokie
Gospodarka światowa
Wojny handlowe przestały straszyć inwestorów?
Gospodarka światowa
Nie ma kto zarządzać rosyjskimi pieniędzmi w Liechtensteinie
Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe