– Szukamy całościowego rozwiązania, a ostateczną decyzję podejmiemy w marcu i przyjrzymy się wszystkim dostępnym instrumentom, jakich możemy użyć – mówił przed poniedziałkowym spotkaniem ministrów finansów państw strefy euro Jeroen Dijsselbloem, nowy przewodniczący Eurogrupy. Również Joerg Asmussen, członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego zapewnia, że pakiet pomocowy dla Cypru będzie gotowy w marcu. Dalsze opóźnienie wsparcia będzie bowiem oznaczało bankructwo tej śródziemnomorskiej wyspy.
Uderzenie w inwestorów
Eurogrupa rozmawiała w poniedziałek m.in. o pomocy dla Cypru, do zamknięcia tego wydania „Parkietu" podjęte przez nią ustalenia nie były jednak jeszcze znane. Według „Financial Times" jedna z rozważanych opcji wsparcia przewiduje, że straty poniosą posiadacze cypryjskich obligacji oraz nieubezpieczonych depozytów w cypryjskich bankach oraz że sektor bankowy wyspy zostanie radykalnie zrestrukturyzowany i zmniejszony. Pozwoli to ograniczyć wielkość pomocy finansowej dla Cypru do 5,5 mld euro (według wyliczeń Komisji Europejskiej, pakiet pomocowy w wersji bez obciążania stratami inwestorów i depozytariuszy sięgnąłby 16,7 mld euro). Pozwoliłoby to również uniknąć europejskim rządom odium wspierania cypryjskich banków ,uczestniczących w procederze prania brudnych pieniędzy dla rosyjskiej mafii.
Z wdrożeniem tej radykalnej opcji wiąże się jednak duże ryzyko. Nawet autorzy tego planu przyznają, że może on doprowadzić do upadku cypryjskiego systemu bankowego oraz zaostrzenia kryzysu w strefie euro.
Oczekiwanie na wybory
Prace nad pakietem pomocowym dla Cypru ciągną się od wielu miesięcy, a ich opóźnienie to m.in. skutek oporu Demetrisa Christofiasa, komunistycznego cypryjskiego prezydenta, przed przyjęciem planu prywatyzacyjnego dyktowanego przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i UE. To tłumaczy również, dlaczego ostateczna decyzja o pomocy ma zapaść dopiero w marcu: wówczas Christofias kończy kadencję. Pierwsza tura wyborów prezydenckich ma odbyć się 17 lutego, a ewentualna dogrywka 24 lutego. W sondażach prowadzi Nicos Anastasiades, kandydat umiarkowanej prawicy, zdolny do współpracy z MFW oraz Brukselą.