Znowu kosztowna wpadka banku Barclays

Prawie pół miliarda dolarów grzywien i kar muszą zapłacić brytyjski bank Barclays i jego czterej byli traderzy za zarzucane im manipulacje na rynku energii. Taki werdykt wydała U. S. Federal Energy Regulatory Commission (FERC), nadzór amerykańskiego rynku.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:37 Publikacja: 17.07.2013 10:20

Znowu kosztowna wpadka banku Barclays

Foto: Bloomberg

W ciągu 30 dni muszą zapłacić amerykańskiemu skarbowi 453 miliony dolarów, a londyński bank ma oddać też 34,9 miliona dolarów zysków, które zostaną przekazane na sfinansowanie programów pomocowych dla osób o niskich dochodach by mogły opłacić rachunki za energię elektryczna w Kalifornii, Arizonie, Oregonie i stanie Waszyngton.

- Konsumenci mają prawo do korzystania z ogrzewania i energii elektrycznej bez lęku, że traderzy kantują by zainkasować nienależne zyski - powiedział senator Ron Wyden, demokrata z Oregonu i przewodniczący Komisjii Energii. Uważa on, że kara nałożona na Barclays i jego czterech byłych traderów jest silnym przesłaniem do traderów i banków, że manipulowanie rynkiem energii dużo kosztuje.

Z kolei Marc Hazelton, rzecznik Barclays, oświadczył, że  transakcje były  legalne i zgodne z regułami prawa. Jego zdaniem londyński bank zamierza energicznie się bronić.

Wedlug FERC traderzy Barclays manipulowali rynkiem w zachodnich stanach USA od listopada 2006 r. do grudnia 2008 r. Przeprowadzali oni transakcje na instrumentach finansowych, często ze stratą,  z zamiarem spowodowania ruchu indeksu, by bank mógł zarobić swapach, które są wykorzystywane do zabezpieczania przez ryzykiem lub do spekulacji.

Zdaniem nadzorcy dowody wskazują, że celowa koncentracja pozycji i transakcji by wpłynąć na ceny nie wynikała z normalnych fundamentów związanych z podażą i popytem, lecz raczej z chęci manipulowania fizycznym rynkiem z zamiarem osiągnięcia zysków  na finansowych swapach.

Według szacunków specjalistów FERC, „straty rynku"  spowodowane  przez Barclays wyniosły 139 milionów dolarów. Scott Connelly, były szef północnoamerykańskiego działu handlu energią w Barclays ma zapłacić 15 mln dolarów, a pozostali trzej traderzy po milionie dolarów.

- To agresywna akcja FERC - ocenia Thomas Sporkin, były pracownik Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Obawia się, że opinia publiczna będzie miała trudności ze zrozumieniem, dlaczego nałożono tak wysokie kary i dlaczego  FERC napiętnowała konkretne osoby skoro nie zidentyfikowano ofiar.

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym