Japoński koncern Toyota Motor Corp. sprzedał w trzecim kwartale ponad 2,5 mln samochodów, o 2,8 proc. więcej niż przed rokiem. Sprzedaż aut amerykańskiego koncernu General Motors w III kw. tego roku wyniosła ponad 2,4 mln, a Volkswagena ponad 2,3 mln. Toyota już drugi kwartał z rzędu sprzedawała więcej samochodów niż GM czy jakikolwiek inny producent. Analitycy spodziewają się, że spółka osiągnie w tym roku obrotowym rekordowy zysk, a do poprawy jej wyników przyczyniła się w dużym stopniu abenomika, czyli prowadząca do osłabienia jena polityka gospodarcza realizowana przez rząd Shinzo Abe oraz Bank Japonii.
Koncerny zyskują
– W ostatnich miesiącach abenomika zwiększyła sprzedaż japońskich samochodów na światowych rynkach, gdyż osłabiła jena. Ceny tych aut w USA spadły do takiego poziomu, że stały się bardziej konkurencyjne – twierdzi Yuuki Sakurai, szef funduszu Fukoku Capital Management.
Od początku 2013 r. jen osłabł o 11 proc. wobec dolara. Zanim gabinet Abe przejął władzę, japońscy eksporterzy skarżyli się, że jen jest zbyt mocny, co uderza w ich wyniki (japońska waluta była rekordowo silna w październiku 2011 r., gdy płacono nawet 75,35 jenów za dolara). Abe i jego Liberalno-Demokratyczna Partia Japonii obiecywali w kampanii wyborczej na jesieni 2012 r., że będą prowadzić politykę pobudzania wzrostu gospodarczego, walki z deflacją i osłabienia jena – od tej pory japońska waluta zaczęła tracić wobec dolara. Rząd Abe zwiększył fiskalną stymulację gospodarki, a nowe kierownictwo Banku Japonii poluzowało politykę pieniężną i wyznaczyło cel inflacyjny na 2 proc.
Skutki tych działań budzą kontrowersje wśród ekonomistów. Część z nich wskazuje na to, że Japonia wyszła z recesji i osiągnęła dość szybkie tempo wzrostu gospodarczego (0,9 proc. w drugim kwartale 2013 r.). Inni podkreślają, że luźna polityka pieniężna stwarza wiele czynników ryzyka dla rynku obligacji, a spowodowane nią osłabienie jena nie zdołało w wystarczającym stopniu pobudzić eksportu (Japonia przez 15 poprzednich miesięcy z rzędu miała negatywny bilans handlowy). Mimo to duzi eksporterzy abenomikę sobie chwalą. Indeks nastrojów dużych firm przemysłowych Tankan sięgnął w trzecim kwartale 12 pkt, czyli najwyższego poziomu od końca 2007 r. W trzecim kwartale dostawy Toyoty do USA zwiększyły się o 12 proc., dostawy Hondy o 13 proc. (do najwyższego poziomu od pięciu lat), a dostawy Subaru aż o 30 proc.
Przeszkoda dla TPP
Sukcesy japońskich koncernów na rynku amerykańskim budzą oczywiście niepokój ich konkurentów. Alan Mulally, prezes Forda, nazwał Japonię krajem, który manipuluje swoją walutą, by w nieuczciwy sposób pomóc swoim eksporterom. Amerykańscy producenci samochodów wynajęli lobbystów mających skłonić władze USA, by ostrzej traktowały Japonię w czasie negocjacji na temat Partnerstwa Transpacyficznego (TPP), czyli wielkiej regionalnej strefy wolnego handlu.