SNB znów rozhuśtał franka szwajcarskiego

Kurs franka chwilowo spadł we wtorek przed południem do 4,06 zł, szybko jednak odbił do poziomu 4,17 zł. Za 1 euro płacono około godz. 10 nawet 1,038 franka, by dwie godziny później już 1,007 franka.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:39 Publikacja: 28.01.2015 05:00

SNB znów rozhuśtał franka szwajcarskiego

Foto: GG Parkiet

Powodem tak ostrego wahnięcia były słowa Jeana-Pierre'a Danthine'a, wiceprezesa Szwajcarskiego Banku Narodowego.

– Rezygnacja z bronienia minimalnego kursu oznacza zacieśnianie polityki. Akceptujemy to, ale tylko do pewnego stopnia. Fundamentalnie jesteśmy przygotowani do interweniowania na rynku walutowym – stwierdził Danthine w wywiadzie dla „Tages-Anzeiger". Rzecznik SNB nie chciał komentować słów wiceprezesa, rynek szybko więc uznał, że interwencja nie będzie natychmiastowa. Zwłaszcza że Danthine w tym samym wywiadzie stwierdził, iż potrzeba trochę czasu, aby rynki walutowe się ustabilizowały, i odmówił wskazania poziomów kursów uznanych za docelowe przez SNB.

– Teraz rynek będzie czekał na konkrety po tym, jak Jean-Pierre Dantine dał sygnał o gotowości SNB do działań. Od kilku dni wyraźnie spadają stawki LIBOR. Wczoraj benchmarkowy trzymiesięczny wynosił -0,964 proc., czyli znacznie poniżej środka przedziału -0,75 proc. To może sugerować (chociaż nie musi) oficjalną decyzję SNB o obniżeniu w dół przedziału tych  stawek w ciągu kilkunastu dni – uważa Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

– Rynek jest w stanie gotowości co do możliwej interwencji. Co więcej, SNB mówi, że może w każdej chwili interweniować, ale nie ma potwierdzenia tego. To tylko spekulacje – twierdzi Neil Jones, zarządzający z Mizuho Banku.

– Ruch na parze euro-frank przyciąga uwagę. Generuje on większą zmianę kursu euro. To jest jak na razie niejasne, ale będzie więcej dyskusji co do tego, co SNB zrobi w następnej kolejności – ocenia Ian Stannard, strateg z banku Morgan Stanley.

Tymczasem Piroska Nagy, ekonomistka z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR), twierdzi, że rynki zareagowały zbyt mocno na ryzyko, jakie stwarza umocnienie franka dla systemów finansowych państw Europy Środkowo-Wschodniej. – Kraje regionu zrobiły już wiele, by zredukować udział kredytów w obcych walutach, a szczególnie we frankach, w portfelach kredytowych banków. Ryzyko systemowe jest małe lub zerowe, co kontrastuje z sytuacją z czasów zaostrzenia się światowego kryzysu finansowego. Rynki zorientują się w tym, jak tylko zmniejszy się zamieszanie – uważa Nagy.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?