Za 1 dolara płacono w piątek po południu nawet 71 rubli, czyli najwięcej od połowy grudnia. Rosyjska waluta w ciągu kilku godzin osłabła o blisko 2 proc. wobec amerykańskiej, w reakcji na obniżkę stóp procentowych Banku Rosji. Obciął on swoją główną stopę z 17 proc. do 15 proc.

W grudniu dokonał jej szokowej podwyżki z 10,5 proc., by zapobiec dalszemu osłabieniu rubla. Co prawda ówczesna szokowa podwyżka na pewien czas ograniczyła załamanie kursu narodowej waluty, ale również zdusiła akcję kredytową. Wielu przedstawicieli rosyjskiego biznesu, m.in. oligarcha Oleg Deripaska, wzywało więc prezes Banku Rosji do obniżki stóp.