Jak się okazuje najlepszym sposobem jest bierność. Po prostu trzeba kupić akcje i je trzymać. Taka prosta strategia jak buy and hold przyniosłaby 142-proc. zwrot w okresie dwunastu miesięcy i wygrałaby z 22 innymi modelami handlu akcjami bazującymi na analizie technicznej jak wstęga Bollingera, czy średnie kroczące. Średnia stopa zwrotu wszystkich 23 wstecznie testowanych modeli wyniosłaby zaledwie 14 proc., wynika z danych Bloomberga.
W okresie minionych 12 miesięcy inwestorzy wypadliby więc lepiej gdyby nie mieszali w swoich portfelach próbując je dostosować do sygnałów kupna bądź sprzedaży płynących ze wskaźników analizy technicznej.
W sytuacji kiedy pogarszały się dane napływające z chińskiej gospodarki i drożały akcje inwestorzy , którzy nie zmienili nic w swoich portfelach w oczekiwaniu na dalsze pobudzanie koniunktury gospodarczej zostali wynagrodzeni, wskazuje Michael Shaoul, prezes Marketfield Asset Management.
- W okresie byka nagradzana jest cierpliwość - twierdzi Shaoul. Według niego trzeba trzymać nerwy na wodze i ignorować większość napływających danych, kiedy na rynku panuje zmienność. Shaoul zarządza aktywami o wartości ponad 6 miliardów dolarów, a jego bycze nastawienie do chińskiego rynku akcji datuje się od sierpnia 2014 roku.
Wskaźnik Shanghai Composite od listopada 2014 roku zwiększył swoją wartość ponad dwukrotnie, a w minionym roku zanotował tylko jedną miesięczną wpadkę., kiedy w styczniu miał na minusie 0,8 proc.. W 2015 roku (do minionej środy) spośród 1084 spółek obecnych w tym indeksie straty inwestorom przyniosło zaledwie pięć. Wśród nich znalazł się China Citic Bank z grupy największego w Chinach państwowego banku inwestycyjnego. .