Rating ten jest o jeden stopień wyższy od poziomu, w którym według agencji Fitch niewypłacalność jest nieunikniona.
W poniedziałek inna agencja ratingowa Standard and Poor's obniżyła notę Grecji do CCC-.
W komunikacie Fitch napisał, że "załamanie się negocjacji między greckim rządem a wierzycielami znacznie zwiększyło ryzyko tego, że Grecja nie będzie w stanie spłacać swych długów w ciągu najbliższych miesięcy". Ponadto w związku z ogłoszeniem referendum w sprawie warunków międzynarodowego wsparcia rośnie ryzyko wyjścia kraju ze strefy euro - uważa agencja.
Z kolei wicepremier Jannis Dragasakis oświadczył w greckiej telewizji państwowej ERT, że Grecja zwróciła się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) o odroczenie do listopada spłaty 1,6 mld euro, należnej do wtorku do północy.