Pięć technicznych perełek z zagranicy

Pięciu analityków wskazało spółki z zagranicznych parkietów, na wykresach których pojawiły się ciekawe sygnały transakcyjne. Czy warto uzupełnić portfel o papiery takich firm jak ...

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

Budowana od kilkunastu miesięcy konsolidacja wciąż nie została rozbita, a akumulowana wewnątrz energia sprawia, że potencjał do zbudowania wertykalnej fali jest coraz większy. Ujemnie nachylony horyzont osadzony jest na trendzie wzrostowym co sprawia, że na wykresie długoterminowym pojawiła się struktura flagi, będąca klasyczną formacją kontynuacji trendu. Nie można wykluczyć zagrania typu FAKE, jednakże mając na uwadze dodatni układ tygodniowych EMA, utrzymany trend wzrostowy oraz rozpoczęty proces testujący kluczowe opory, to konkluzja przemawia na korzyść spekulacyjnego outlooka o optymistycznej wymowie.

Z ciekawą sytuacją techniczną mamy do czynienia na wykresie walorów Exxon Mobile. Kurs akcji paliwowego giganta wybił się pod koniec kwietnia z długoterminowej formacji podwójnego dna.

Wybicie zostało potwierdzone poprzez techniczny nawrót i retest linii szyi od góry, po którym kurs powrócił do wzrostów. Zwłaszcza ostatnia świeca wygląda obiecująco – wzrostowa marubozu z zamknięciem na nowym lokalnym maksimum, sugerująca nadejście nowej fali popytu.

Warto zauważyć, że kurs znajduje się już bardzo blisko istotnego oporu w postaci zniesienia 61,8 proc. całego ruchu spadkowego. Można jednak założyć, że impet uzyskany dzięki aktywacji podwójnego dna pozwoli go z łatwością pokonać. To z kolei będzie dodatkowym akceleratorem dla zwyżki, której docelowy zasięg wypada dużo wyżej.

Wyjście ponad poziom 90 USD otworzy bowiem drogę nawet w okolice 96,50/97,50 USD, gdzie wypada kolejna istotna strefa oporu. Zanegowaniem wzrostowego scenariusza będzie dopiero powrót pod linię szyi, tj. zejście poniżej 87 USD.

Rok w rok, a wręcz kwartał za kwartałem, obiecuje się inwestorom, że Royal Bank of Scotland (RBS) właśnie odwraca złą passę, ale od 8 lat niewiele zmienia się in plus. Bank niedawno znowu odnotował ujemne wyniki – 29 kwietnia ogłosił stratę za pierwszy kwartał w wysokości 968 mln GBP. Na plus można zaliczyć fakt, że koszty restrukturyzacji były nieznacznie niższe niż oczekiwano i faktycznie koszty procesowe spadły do 31 mln GBP, z 856 mln GBP w poprzednim okresie. Do końca złej passy może być jednak daleko. Między innymi dowiedzieliśmy się, że, wbrew planu do grudnia 2017 r., nie uda się jednak „pozbyć" 300 oddziałów spółki zależnej. Pojawiają się więc jakieś „oznaki życia", ale na razie trudno odważyć się na stwierdzenie, że z punktu widzenia analizy fundamentalnej widać światełko w tunelu.

Na wykresie za to widać więcej pozytywnych sygnałów. Zmienność rośnie i RBS pozostaje ciekawą spółką do przeprowadzania transakcji, zarówno po długiej, jak i po krótkiej stronie rynku, w krótkim i długim terminie. Krótkoterminowo byki starają się wybronić lokalne dno z kwietnia. W średnim terminie dość wyraźny i potwierdzony na średnich jest trend spadkowy. Warto również zwrócić uwagę, że obecne notowania mają miejsce w pobliżu szerokiej strefy wsparcia z lat 2011-12.

Nasza dzisiejsza propozycja to wydobywca miedzi, złota i innych metali – Freeport-McMoRan. Chociażby po wykresie KGHM wiemy, że spółki z tego sektora nie mają lekko. Na wykresie Freeport pojawiła się okazja do sprzedaży po dość mocnej korekcie zainicjowanej na początku roku. Okazją do zajęcia pozycji krótkiej jest wystąpienie formacji flagi w trendzie spadkowym, która to zwiastuje zakończenie tej korekty i powrót do ruchu spadkowego. Patrząc na wykres widzimy, że cena dosyć skrupulatnie respektowała ostatnie formacje kontynuacji pojawiające się w 2015. Warto zwrócić uwagę, że końcówka flagi przypada na kluczowy opór czyli 50-proc. zniesienie ostatniej fali i horyzontalny opór na 14 USD korelujący także ze szczytem ostatniej korekty. Przebicie wsparcia flagi nie zostało jeszcze przesądzone, dlatego proponujemy zlecenie sell stop poniżej poniedziałkowej świecy ze stop lossem powyżej maksimów flagi, ok 14,3 USD.

Od ponad miesiąca obserwujemy silny ruch wzrostowy na akcjach spółki Facebook po tym, jak kurs odbił się od poziomu wsparcia w okolicach 108 USD. Obecnie strona popytowa walczy o przełamanie historycznych maksimów znajdujących się na poziomie 120,76 USD. Przełamanie tego obszaru powinno otworzyć drogę do kolejnego silnego wzrostu, choć należy zachować szczególną ostrożność, gdyż rynki akcyjne w Stanach Zjednoczonych są mocno wykupione.

Pod koniec kwietnia spółka opublikowała bardzo dobre wyniki kwartalne. Zarówno zysk na akcję, jak i przychody okazały się lepsze od prognoz, a dodatkowo przychody wzrosły o ponad 50 proc. w porównaniu z analogicznym kwartałem rok wcześniej.