Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dzień wcześniej techniczne spotkanie przedstawicieli państw OPEC nie przyniosło rozstrzygnięcia w kwestii skoordynowanych cięć wydobycia. Niewiele też wskazywało, by kraje OPEC porozumiały się w tej sprawie w środę na spotkaniu w Wiedniu. Jednym z sygnałów do przeceny były słowa Ignasiusa Jona, ministra ds. ropy z Indonezji, który wprost przyznał, że nie jest zbyt optymistycznie nastawiony do szans na porozumienie.
Cięciom produkcji najmocniej opierają się Iran oraz Irak. Władze w Teheranie dały do zrozumienia, że mogłyby się zgodzić na limit produkcyjny, który powinien być jednak większy od irańskiego wydobycia z października. Natomiast Irak wstępnie przystał, by podstawą dla obliczania limitów dla niego były niezależne dane o irackim wydobyciu (niższe od oficjalnych), ale jest gotów jedynie do tego, by produkcję ropy zamrozić na poziomie z października. Arabia Saudyjska nie chce zaś obniżać produkcji, jeśli na cięcia nie zgodzą się Iran oraz Irak. Rosja, czyli jeden z głównych producentów ropy spoza OPEC, wycofała się z kolei z planów spotkania z krajami tego kartelu i wspólnego uzgadniania strategii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koszty opieki zdrowotnej pochłaniają coraz większą część dochodów gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie wydają obecnie na opiekę zdrowotną więcej niż na artykuły spożywcze czy mieszkanie.
Rosja może stracić w Baku i w Erywaniu nie tylko wpływy polityczne, ale również biznesowe i kulturowe. W Armenii już przyjęto uchwałę, która znacznie ułatwi przejmowanie rosyjskich biznesów ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa narodowego.
Komisja Europejska powróciła do negocjacji umowy o wolnym handlu z Australią. Trwają konsultacje z eksporterami.
Najbogatszy miliarder świata poszedł na kurs kolizyjny z Trumpem i republikanami. Postanowił więc założyć własną partię polityczną. Inwestorzy obawiają się, że znów będzie on miał zbyt mało czasu, by zająć się rozwojem Tesli oraz innych swoich spółek.
Prezydent Donald Trump ogłosił w sobotę, że Stany Zjednoczone nałożą 30 proc. cła na towary pochodzące z Unii Europejskiej i Meksyku, które wejdą w życie 1 sierpnia.
Ceny konsumpcyjne we Francji wzrosły w czerwcu o 0,9 proc., więcej niż 0,6 proc. w maju i spodziewane 0,8 proc. Pomimo tego wzrostu Francja nadal notuje jeden z najniższych wskaźników inflacji wśród 20 państw Unii Europejskiej.