Arabia Saudyjska: Największe giełdy walczą o IPO Aramco

Nowy Jork i Londyn zabiegają o to, by stać się największą międzynarodową platformą, na którą trafią akcje z pierwotnej oferty publicznej państwowej firmy naftowej Arabii Saudyjskiej. New York Stock Exchange i London Stock Exchange uchodzą za faworytów tego wyścigu o największą w dziejach ofertę akcji.

Publikacja: 13.03.2017 05:00

Szefowie obu giełd prowadzą już rozmowy z Saudi Aramco, państwową spółką wycenianą przez urzędników z Rijadu aż na 2 bln USD.

Właśnie Londyn i Nowy Jork są postrzegane zarówno przez saudyjskich oficjeli, zarząd Aramco, jak i doradców wynajętych do przeprowadzenia IPO jako jedyne dwa rynki o zasięgu globalnych inwestorów, doświadczeniu i płynności odpowiednich do przeprowadzenia tak olbrzymiej oferty. Oba też budują swój wizerunek w przekonaniu, że to one są faworytami w tym wyścigu.

– Oczywiście nie jest to zwyczajne IPO – powiedział Nathanael Mauclair, współzałożyciel firmy Aldebaran Global Advisors i były dyrektor do spraw międzynarodowych notowań w NYSE Euronext. – Biorąc pod uwagę rozmiary tej transakcji, radziłbym im z całego serca, by akcje z tej oferty wprowadzili na tak dużo rynków, jak to tylko możliwe.

Walka o pozyskanie tej oferty, planowanej na przyszły rok, rozgorzała w momencie krytycznym dla obu centrów finansowych, bo Brexit zapewne przetestuje możliwości Londynu utrzymania globalnego zasięgu, a polityka administracji Donalda Trumpa stawia pod znakiem zapytania relacje Waszyngtonu z jego tradycyjnymi sojusznikami znad Zatoki Perskiej.

Rozmiary nowojorskiej giełdy właśnie ją faworyzują w tej rywalizacji, ale wymogi dopuszczeniowe obowiązujące w Londynie mogą się okazać bardziej do przyjęcia. Na razie żadnej decyzji w tej sprawie w Królestwie nie podjęto.

Prezes Aramco Amin Nasser przyznał jedynie, że „jeden, a prawdopodobnie dwa rynki" zostaną wybrane do notowań jej akcji obok lokalnej giełdy Tadawul w Rijadzie. Do sprzedaży spółka chce skierować 5 proc. swoich akcji.

Gospodarka światowa
Chiny wciąż zmierzają w kierunku deflacji
Gospodarka światowa
UE i USA osiągnęły porozumienie w sprawie ceł. Unia będzie musiała zwiększyć inwestycje
Gospodarka światowa
Wojna handlowa, która mocno nie zaszkodzi obu jej stronom
Gospodarka światowa
Wojna cenowa rozkręca rynek elektrycznych aut
Gospodarka światowa
Czy Krajowi Kwitnącej Wiśni grozi kryzys fiskalny?
Gospodarka światowa
Bank Rosji obniżył stopy procentowe. Nie chciał, ale musiał