Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska wypada całkiem nieźle na tle naszego regionu, co widać również w prognozach – choć i w przypadku naszego kraju dają o sobie znać duże rozbieżności w ocenach zespołów analitycznych.
Unia dwóch prędkości jest już od dawna faktem: nasz region rozwija się szybciej niż Europa Zachodnia. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, PKB Europy Zachodniej ma wzrosną w tym roku o 1,5 proc., gdy Europy Wschodniej o 2 proc. Jeśli jednak nie uwzględnimy w tych wyliczeniach Rosji, Ukrainy, Białorusi i innych mniejszych „odrębnych gospodarczych światów", to tempo tego wzrostu okaże się o wiele szybsze. Analitycy Erste Group spodziewają się, że wzrost gospodarczy w Europie Środkowo-Wschodniej powinien przyspieszyć z 3 proc. w 2016 r. do 3,3 proc. w 2017 r. Gdy przyglądamy się prognozom MFW, Komisji Europejskiej i większości analityków dla poszczególnych państw naszego regionu należących do UE, to widzimy, że w 2017 r. żadne z nich nie powinno doświadczyć wzrostu gospodarczego mniejszego niż 2 proc. Polska, Węgry i Chorwacja mogą liczyć na wzrost przekraczający 3 proc. W Rumunii ma on nadal przekraczać 4 proc. Co prawda nie jest to jeszcze tempo osiągane tuż przed światowym kryzysem (a dystans do zamożnych krajów starej Unii wciąż jest spory), to można powiedzieć, że nasz region nie miał tak dobrej koniunktury od wielu lat. We wszystkich należących do UE państwach Europy Środkowo-Wschodniej mamy do czynienia ze znacznym wzrostem napędzanym zarówno konsumpcją, jak i poprawą sytuacji na rynkach eksportowych. Płace rosną, bezrobocie spada, a większość państw regionu ma finanse publiczne w dosyć dobrym stanie. Ryzyko polityczne wewnątrz samego regionu jest małe. Największe zagrożenia polityczne i gospodarcze mogą nadejść z zewnątrz: z Brukseli, Berlina, Paryża, Moskwy, Kijowa i Waszyngtonu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
JP Morgan przewiduje 4000 USD za uncję kruszcu do połowy 2026 roku, podczas gdy Citi prognozuje... spadki poniżej 3000 USD. Rynek dzielą różnice w interpretacji zachowań ETF-ów, zakupów banków centralnych i globalnych reform.
Xiaomi to jedyna firma technologiczna, która z powodzeniem zdywersyfikowała działalność, zajmując się produkcją samochodów. Apple próbowało stworzyć samochód przez dekadę i za 10 miliardów dolarów , ale w zeszłym roku się poddało.
Niemiecka produkcja przemysłowa wzrosła o 1,2 proc. w maju w porównaniu z kwietniem, podczas gdy analitycy oczekiwali 0-proc. wzrostu. Najbardziej przyczyniły się do tego przemysł motoryzacyjny i produkcja energii.
Wszystkie kraje świata miały czas do 9 lipca na wypracowanie umów handlowych z USA. Prezydent Trump przesunął ten ten termin na 1 sierpnia.
Zohran Mamdani, wygrywając prawybory demokratów w kampanii o fotel burmistrza, awansował z mało znanego, niszowego działacza do polityka o znaczeniu ogólnokrajowym. Potentaci z Wall Street wyraźnie obawiają się jego ewentualnych rządów.
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Biały Dom zacznie niebawem wysyłać do różnych krajów na świecie listy zawierające szczegółowe informacje dotyczące wyższych stawek ceł, które mają wejść w życie 1 sierpnia.