W porównaniu z poprzednim miesiącem produkcja była większa o 0,7 proc. i był to jej pierwszy wzrost od kwietnia, aczkolwiek słabszy niż oczekiwane przez ekonomistów 1,4 proc. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 2,7 proc. w stosunku rocznym, a prognozowano wzrost o 2 proc.
Te dane potwierdzają dobry stan japońskiej gospodarki mimo zagrożeń dla jej rozwoju w tym kwartale wynikających z wyjątkowo złej pogody i trzęsienia ziemi. Wzrost produkcji pozwala w pełni oszacować skutki katastrof naturalnych dla tego sektora i dlatego na wrzesień podniesiono prognozę wzrostu dla niego do 2,7 proc.
Dobra koniunkturę potwierdza też spadek stopy bezrobocia w sierpniu do 2,4 proc., co jest poziomem najniższym od początku lat 90-tych minionego wieku. Wszystkie te optymistyczne dane zapewne nie spowodują zmiany polityki pieniężnej Banku Japonii, gdyż inflacja nadal jest daleka od docelowego poziomu 2 proc. Indeks cen konsumpcyjnych w Tokio, główny składnik ogólnokrajowej inflacji, wzrósł we wrześniu i 1,3 proc., a inflacja bazowa wyniosła 1 proc.
Hiroaki Muto, główny ekonomista Tokai Tokyo Research Center, wśród czynników dobrze rokujących na przyszłość wymienia także rządowe oświadczenie stwierdzające , że w negocjacjach handlowych ze Stanami Zjednoczonymi kwestię ceł na samochody na razie odstawiono na bok.