Zapłonęło kolejne ognisko wojny handlowej

Amerykańskie karne cła, będące skutkiem wyroku WTO w sprawie Airbusa, nie są tak ostre, jak się obawiano. Na pewno jednak nie pomogą poprawić nastrojów na globalnych giełdach.

Publikacja: 04.10.2019 05:00

Zapłonęło kolejne ognisko wojny handlowej

Foto: AFP

Dow Jones Industrial rozpoczął czwartkową sesję od spadku o 0,1 proc., po tym jak w środę zniżkował o 1,9 proc. (i znalazł się przez chwilę poniżej poziomu 26 tys. pkt). Większość europejskich indeksów giełdowych lekko traciła, a japoński Nikkei 225 zniżkował o 2 proc. Rynki negatywnie reagowały na wznowienie amerykańsko-europejskiej wojny handlowej. W środę wieczorem Światowa Organizacja Handlu (WTO) wydała wyrok mówiący, że europejskie subsydia dla koncernu lotniczego Airbus były nielegalne i że w związku z tym USA mogą nałożyć odwetowe cła na towary z Unii Europejskiej sprowadzane za 7,5 mld dolarów rocznie.

Łagodniejszy odwet

Biuro Przedstawiciela Handlowego USA opublikowało w środę w nocy listę europejskich towarów, które zostaną objęte karnymi cłami. 10-proc. cła zostaną nałożone na samoloty z Francji, Niemiec, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, 25-proc. cła – na irlandzką i szkocką whiskey, niektóre tkaniny z Wielkiej Brytanii, niektóre maszyny z Niemiec, sery, oliwę oraz mrożone mięso z Niemiec, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, niektóre rodzaje wieprzowiny z niemal wszystkich krajów UE (ale nie z Polski). Polska zostanie dotknięta jedynie cłami na niektóre sery , jogurty, niektóre dżemy i soki. Cła mają wejść w życie 18 października, a cztery dni wcześniej zostaną przedstawione WTO do akceptacji. Zapewne skłonią one UE do odwetu. – Nasza gotowość do znalezienia rozwiązania pozostaje niezmieniona, ale jeśli USA zdecydują się na wprowadzenie środków odwetowych, na jakie pozwala im WTO, to UE zostanie zepchnięta do sytuacji, w której nie będzie miała innej opcji, niż zrobić to samo – deklaruje Cecilia Malmström, unijna komisarz ds. handlu.

Nowa lista amerykańskich karnych ceł okazała się jednak łagodniejsza, niż się spodziewano. Akcje Airbusa zyskiwały w czwartek ponad 3 proc., bo inwestorzy uznali, że koncern został dotknięty mniejszym odwetem, niż się obawiano. Papiery francuskiego producenta luksusowych alkoholi Remy Cointreau rosły nawet o 8 proc., bo cłami odwetowymi nie zostały objęte francuski szampan i koniak.

Szanse na odbicie

Choć amerykańskie cła odwetowe okazały się nieco słabsze, niż się spodziewano, to analitycy widzą niebezpieczeństwo zaostrzenia sporu handlowego. Zwłaszcza że ostatnie dni przyniosły kiepskie dane z gospodarki USA (np. wtorkowy odczyt indeksu ISM dla przemysłu był najgorszy od 2009 r.) i z Europy Zachodniej.

GG Parkiet

– Cła mogą być źródłem napięć pomiędzy USA i UE. Gospodarka USA zaczyna zwalniać z powodu sporów handlowych oraz problemów w przemyśle. Ludzie na rynkach chcą zobaczyć, czy przełoży się to na wolniejszy wzrost liczby etatów – twierdzi Masayuki Kichikawa, strateg z Sumitomo Mitsui Asset Management.

Część analityków wskazuje jednak, że w ciągu kilku miesięcy środowisko ekonomiczne powinno stać się bardziej korzystne dla giełd.

– Nasz model „paniki-euforii" nie wskazuje obecnie na panikę na rynkach, ale jest bliski „terytorium" paniki. Prawdopodobnie zobaczymy poprawę warunków ekonomicznych w USA w czwartym kwartale i na początku przyszłego roku, ale nie ma to odzwierciedlenia w obecnej mentalności – wskazuje Tobias Levkovich, strateg Citigroup. Jego bank ocenia, że globalny rynek byka nie jest jeszcze martwy. Prognozy Citigroup mówią, że do końca 2020 r. akcje z całego świata (reprezentowane przez indeks MSCI All Country World) powinny zyskać 9 proc. Pomocna dla giełd ma być polityka banków centralnych.

– Jesteśmy teraz w recesji przemysłowej, która jest globalna. Przypomina mi to 2016 r. czy nawet 1998 r., gdy USA miały się OK, a reszta świata nie. Wszystko zależy od tego, czy w ciągu sześciu miesięcy osiągniemy dno. To będzie więc jak próba łapania spadającego noża – Jurrien Timmer, dyrektor ds. globalnego makro w Fidelity Investments.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp