Pandemia wyrządziła znaczne szkody w największej gospodarce świata, jednak zachowanie Amerykanów może spowodować, że gospodarka jeszcze długo nie odrobi strat. Wydatki konsumencie w USA odpowiadają za dwie trzecie PKB kraju i to one były koniem zaprzęgowym boomu gospodarczego w ostatnich latach.
Zadłużenie Amerykanów z tytułu kart kredytowych przestało rosnąć i w marcu spadło o 31 proc. rok do roku. Był to największy procentowy spadek od ponad 30 lat. Z kolei Visa poinformowała, że w kwietniu ??wolumen płatności kartą kredytową spadł o 31 proc., a ??jedynymi kategoriami rosnących wolumenów były wydatki w sklepach spożywczych i drogeriach. Wydatki na wszystko inne spadły.
– Konsumenci są bardzo ostrożni. Jesteśmy w samym środku burzy – powiedział Russell Price, główny ekonomista w Ameriprise Financial.
Jednocześnie społeczeństwo zbroi się w gotówkę. Stopa oszczędności w Stanach Zjednoczonych wzrosła z 8 proc. w lutym do 13,1 proc. w marcu. Był to najwyższy odnotowany wskaźnik oszczędności od listopada 1981 r. Ekonomiści spodziewają się, że wskaźnik wzrośnie również w kwietniu.
– Konsumenci, którzy stanowią bijące serce prawdziwej gospodarki, przygotowują się na znacznie dłuższe spowolnienie niż to, o jakim mówią im decydenci – powiedział Joe Brusuelas, główny ekonomista firmy konsultingowej RSM.