Założona w 1975 r. firma ma swoją siedzibę w Nottigham. Jej najbardziej znanymi markami to osadzony w inspirowany późnym średniowieczem świat "Warhammer" oraz futurystyczna wizja galaktyki będącej w stanie ciągłej wojny "Warhammer 40 000". Nie są to jednak pojedyncze tytuły, ale całe projekty multimedialne. Games Workshop sprzedaje m.in. podręczniki do gry wyobraźni czy figurki do gier bitewnych, w ramach których gracze tworzą własne armie, które potem ścierają się między sobą na specjalnie przygotowanych planszach. Wszystko odbywa się w systemie turowym, a każdy ruch jest podzielony na fazy. Nie jest to również najtańsze hobby, bo zestawy figurek to nawet wydatek rzędu kilkuset złotych. Oprócz tego spółka licencjonuje swoje marki. W efekcie na świat Warhammera składają się książki, gry komputerowe czy zabawki, tworzone przez zewnętrzne podmioty, także z Polski.
Od października 1994 r. spółka jest notowana na londyńskiej giełdzie. Od tego czasu budowała swoją pozycję. W 2019 r. przychody wyniosły 256,6 mln funtów, a zysk netto wyniósł 65,8 mln funtów. Obecna kapitalizacja to niemal 2,4 mld funtów.
Dla porównania Centrica,największy dostawca gazu do klientów indywidualnych i jeden z największych dostawców prądu na Wyspach, właściciel marek British Gas i Scottish Gas, jest obecnie wyceniany na niecałe 2,3 mld funtów.
Popularność gier, także tych bez prądu, nie jest tylko specyfiką londyńskiego parkietu. Od jakiegoś czasu polską giełdą niepodzielnie rządzi CD Projekt. Studio niedawno zahaczyło o historyczny próg cenowy 400 zł za akcję, a jego kapitalizacja jest tak wysoka, że to nie tylko najdroższa spółka polska giełdy, ale i największy producent gier w Europie.