Pakiet motywacyjny dla Muska został zatwierdzony przez akcjonariuszy Tesli w 2018 r. Zakłada on, że w ciągu dziesięciu lat Musk może otrzymać 12 pakietów opcji na 1,7 mln akcji Tesli o ile firma spełni szereg celów operacyjnych i osiągnie określoną kapitalizację.
Pierwszy pakiet Musk otrzymał pod koniec maja, kiedy średnia sześciomiesięczna wartość Tesli przebiła 100 mld USD – co było ostatnim wymogiem, a Musk otrzymał możliwość zakupu 1,7 mln akcji po 350 USD za walor. Ówczesna cena wynosiła 761 USD , co oznaczało, że teoretycznie Musk mógłby sprzedać akcje z zyskiem na poziomie blisko 700 mln USD.
Teraz ze względu na imponujący wzrost notowań Tesli, Musk bliski jest spełnienia ostatniego wymogu przewidzianego na drugi pakiet. Akcje producenta samochodów elektrycznych od końca maja zdrożały już o 85 proc., a w czerwcu po raz pierwszy w historii przebiły poziom 1000 USD. Obecnie za walory Tesli inwestorzy płacą 1545 USD, co przekłada się na 286,5 mld USD kapitalizacji.
Musk zakwalifikuje się do drugiego pakietu motywacyjnego jeśli Tesla osiągnie średnią sześciomiesięczną wartość na poziomie 150 mld USD. Obecnie średnia ta wynosi 138,6 mld USD. Oznacza to, że akcje Tesli muszą pozostać na zbliżonym poziomie do obecnego przez kolejne dwa tygodnie, aby przekroczyć poziom 150 mld USD.
Aby Musk skorzystał z trzeciego pakietu Tesla musi osiągnąć średnią sześciomiesięczną wartość powyżej 200 mld USD. Ponadto przez cztery kolejne kwartały przychody muszą przekraczać 30 mld USD lub EBITDA musi być powyżej 3 mld USD.