Mniejsze europejskie banki weszły w kryzys pandemiczny ze stosunkowo niewielką liczbą złych kredytów (kredyty zagrożone stanowiły jedynie 2,3 proc. kredytów ogółem), dużymi buforami płynności (średni wskaźnik pokrycia płynności przekraczał 200 proc., ponad dwukrotnie wyższe niż wymagane minimum) oraz dobrą wypłacalnością (przy kapitale podstawowym Tier 1 na poziomie 17 proc., znacznie powyżej minimalnych wymogów). Jednak banki te stoją obecnie w obliczu głębokiej recesji gospodarczej wywołanej pandemią, która wciąż się rozwija - zauważają w swojej analizie specjaliści Europejskiego Banku Centralnego.
Ponad 2000 małych i średnich banków, które są bezpośrednio nadzorowane przez władze krajowe - zwanych również mniej znaczącymi instytucjami - odgrywa ważną rolę w gospodarce europejskiej. Pod względem aktywów stanowią blisko 20 proc. europejskiego sektora bankowego i są głównym źródłem finansowania mniejszych przedsiębiorstw. Ich kondycja finansowa jest zatem kluczowym czynnikiem wpływającym na ich zdolność do wspierania europejskiej gospodarki w następstwie pandemii koronawirusa (Covid-19).
Podczas gdy rządy, banki centralne i organy nadzoru w całej Europie szybko zareagowały na pandemię, podejmując środki nadzwyczajne, aby powstrzymać najgorsze skutki kryzysu, prawdziwy rozmiar szkód gospodarczych stanie się jasny dopiero po ograniczeniu tych środków. Wiadomo już, że wiele firm boryka się z problemami, co ma wpływ na banki. Wpływ na mniejsze banki będzie prawdopodobnie dotyczył takich obszarów, jak jakość aktywów i wypłacalność. Co więcej, wszystko to nadchodzi w czasie, gdy banki te wciąż zajmują się wieloma długotrwałymi problemami, w tym malejącymi marżami odsetkowymi i słabą rentownością.
Pod względem jakości aktywów, banki najbardziej dotknięte kryzysem to banki o znacznej koncentracji ekspozycji w sektorach gospodarki, które zostały poważnie dotknięte pandemią. Należą do nich sektory hotelarstwa, handlu detalicznego i transportu, a także niektóre podsektory produkcyjne. Jednak banki narażone na mniej wrażliwe sektory mogą również zostać zagrożone przez skutki COVID-19, zwłaszcza jeśli weszły w kryzys z wysokim poziomem kredytów zagrożonych (na przykład złe kredyty dla sektora budowlanego stanowiły już 10 proc. wszystkich kredytów) do tego sektora na koniec 2019 r.).
Patrząc na koncentrację ekspozycji, pandemia COVID-19 może spowodować nadmierną ekspozycję banków na krajowy sektor rządowy. W przypadku około 50 banków ekspozycje państwowe stanowiły już ponad jedną trzecią ich aktywów ogółem na koniec 2019 r. Taka słaba dywersyfikacja może wskazywać, że bankom tym brakuje alternatywnych możliwości biznesowych, co wskazuje na nierentowny model biznesowy lub że zachowują się oportunistycznie, na przykład poprzez inwestowanie w te obligacje w ramach strategii carry trade. W każdym razie banki w tej sytuacji narażają się na potencjalne napięcia na krajowym rynku obligacji skarbowych.