Spośród 196 ochotników, którzy zarazili się Covid-19 w badaniu obejmującym ponad 30 tys. osób, 185 otrzymało placebo, a 11 otrzymało szczepionkę. Na tej podstawie Moderna oszacowała, że skuteczność szczepionki sięga 94,1 proc. Podczas testów odnotowano 30 przypadków ciężkiego zachorowania – wszystkie w grupie placebo – co oznacza, że szczepionka jest w 100 proc. skuteczna w zapobieganiu ciężkim przypadkom.
– Uważamy, że mamy szczepionkę, która jest bardzo skuteczna. Mamy teraz dane, aby to udowodnić – powiedział dr Tal Zaks, dyrektor medyczny Moderny. – Spodziewamy się, że odegramy główną rolę w pokonaniu tej pandemii – dodał Zaks.
Bazując na najnowszych danych, Moderna poinformowała, że 30 listopada złoży w amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) wniosek o awaryjne dopuszczenie szczepionki do dystrybucji.
W handlu przedsesyjnym akcje Moderny drożały o około 12 proc., osiągając rekordowy poziom 142,85 USD. Od początku roku notowania spółki poszybowały w górę o około 600 proc.
– Jesteśmy już dziś gotowi do wysłania szczepionki. Mamy gotowe miliony dawek, co kilka dni mamy coraz więcej – mówił Stephane Bancel, prezes Moderny.