W stosunku do poprzedniego takiego badania grono to powiększyło się o 3 pkt proc.
Jednocześnie odsetek byczo nastawionych drobnych inwestorów podskoczył do 61 proc., czyli do poziomu sprzed pandemii, podkreśla Bloomberg.
- Optymizm rósł wraz z kolejnymi rekordami indeksów, wzrostem liczby szczepień, kontynuacją stymulacji gospodarki oraz dobrymi prognozami zysków spółek- wskazuje Mark Loewengart, odpowiedzialny za strategię inwestycyjną w E* Trade Financial. Akcje drożeją od ponad roku mimo pojawiających się co jakiś czas ostrzeżeń przed bańką spekulacyjną. Jednak ostatnia fala zwyżek wyniosła wyceny na poziomy ostatnio widziane w czasach internetowego szaleństwa i jeszcze bardziej nasiliły się ostrzeżenia przed bańką spekulacyjną.
Na większości inwestorów indywidualnych nie robi to żadnego wrażenia, zachowują się tak jak wówczas, kiedy indeks Standard &Poor's500 zyskał 83 proc. od pandemicznego dołka.
Uważają, że będą zarabiać tak długo jak długo rząd będzie pompował pieniądze w gospodarkę, a Fed utrzymywał luźną politykę pieniężną.