Reklama

Sprzedaż detaliczna w październiku w górę. Są nowe dane GUS

Sprzedaż detaliczna w październiku urosła o 5,4 proc. rok do roku – poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Publikacja: 25.11.2025 10:44

Sprzedaż detaliczna w październiku w górę. Są nowe dane GUS

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W których kategoriach produktów odnotowano w październiku największe zmiany w sprzedaży?
  • Jak różni się sprzedaż detaliczna w ujęciu cen stałych i bieżących?
  • Dlaczego konsumpcja prywatna jest kluczowym czynnikiem wzrostu gospodarczego w Polsce?
  • Jakie są obecne nastroje konsumentów w kontekście dokonywania większych zakupów?

To odczyt wyższy od średniej prognoz ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (4 proc.). Po odsezonowaniu przez GUS, sprzedaż detaliczna urosła o 5,6 proc. r/r i o 1,9 proc. względem września.

Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że duży skok przez rok zanotowała sprzedaż pojazdów i części do nich (15,6 proc. r/r) oraz mebli i sprzętu RTV/AGD (prawie 14 proc. r/r). Silnie wzrosła też sprzedaż obuwia i odzieży (o 9 proc. r/r) oraz paliw (blisko 5 proc.), tylko lekko zaś żywności (0,6 proc.). O ponad 3 proc. r/r spadła sprzedaż w kategorii „Prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach”.

Wzrost sprzedaży detalicznej o 5,4 proc. r/r w październiku to odczyt w cenach stałych. W uproszczeniu: o tyle więcej towarów kupiliśmy niż przed rokiem. W ujęciu cen bieżących (czyli: o ile więcej wydaliśmy) sprzedaż detaliczna urosła o 5,5 proc. r/r. Zbieżność tych dwóch liczb wskazuje, że średnio rzecz biorąc w handlu towarów właściwie nie ma inflacji. To efekt m.in. tańszego paliwa (deflator ok. –2,3 proc.), ale też tańszych samochodów (o około 6 proc. w handlu) i mebli oraz sprzętu RTV/AGD (o około 2 proc.). Można oczekiwać, że to częściowo efekt rosnącego eksportu z Chin (elektronika, samochody). Droższa niż przed rokiem jest żywność (deflator ok. 4 proc.), ale i w jej przypadku dynamika wzrostów rok do roku hamuje, m.in. ze względu na dobre tegoroczne zbiory.

Czytaj więcej

Płace w przedsiębiorstwach rosną najwolniej od ponad 4,5 roku
Reklama
Reklama

Sprzedaż detaliczna w październiku wyższa od prognoz

Nowe dane o sprzedaży detalicznej są potwierdzeniem, że konsumpcja prywatna jest „gwiazdą” tegorocznego wzrostu gospodarczego Polski. Co więcej, prawdopodobnie napędza ją nie tylko sprzedaż towarów, ale nawet silniej: usług (tego GUS nie ujmuje w comiesięcznych danych o sprzedaży detalicznej). Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszym kwartale spożycie gospodarstw domowych urosło o 2,6 proc. r/r, w drugim o 4,5 proc. Dane za trzeci kwartał poznamy 1 grudnia, ale ekonomiści szacują, że znów konsumpcja prywatna mogła urosnąć o około 4,5 proc. Prognozy analityków wskazują średnio także, że w całym 2025 r. spożycie prywatne może urosnąć o blisko 4 proc. r/r.

Konsumpcji sprzyja kilka czynników. Po pierwsze: realny wzrost średnich dochodów do dyspozycji. Nie jest on już tak imponujący jak w 2024 r., niemniej nagromadzone wówczas przez gospodarstwa domowe oszczędności mogą być stabilizatorem koniunktury w handlu i usługach w kolejnych kwartałach. Rada Polityki Pieniężnej obniża też stopy procentowe, i to szybciej od przewidywań ekonomistów. To obniża koszt kredytu, może też zniechęcać do oszczędności. W tym roku RPP ścięła stopy już o 150 punktów bazowych, a niewykluczona jest kolejna obniżka o 25 pb już 3 grudnia. Tymczasem na początku roku analitycy ankietowani przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” średnio oczekiwali, że w całym 2025 r. RPP obniży stopy procentowe tylko o 75 punktów bazowych.

To wszystko dzieje się przy jednoczesnej lekkiej poprawie nastrojów konsumenckich. Nie jest ona zdecydowana, niemniej odnotować warto m.in. większą chęć do dokonywania ważnych zakupów (np. mebli, sprzętu RTV/AGD), a to zwykle jest oznaką większego poczucia bezpieczeństwa finansowego. W listopadzie obecną sytuację jako odpowiedni czas dla takich zakupów oceniał niemal co piąty badany, najwięcej od czterech lat.

Czytaj więcej

Nastroje konsumenckie Polaków są najlepsze od pandemii. Ale gorsze niż przed nią

Świetny październik w danych GUS

Wyższy od oczekiwań wzrost sprzedaży detalicznej to kolejne miłe zaskoczenie płynące z danych GUS za październik. W poniedziałek urząd zaraportował, że produkcja przemysłowa urosła o 3,2 proc. r/r (wobec średniej prognoz ekonomistów +2,4 proc.), a produkcja budowlano-montażowa o 4,1 proc. (wobec średnich oczekiwań tylko +0,9 proc.). To wszystko wskazuje, że polska gospodarka w sferze realnej zaliczyła mocne rozpoczęcie czwartego kwartału.

„Po lepszych od oczekiwań październikowych danych z przemysłu i budownictwa, także handel zaskoczył po mocniejszej stronie. (…) Wzrost PKB w czwartym kwartale będzie mocny” – napisali na portalu X ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Reklama
Reklama

Niepokoić, przynajmniej z perspektywy pracowników, mogą zaś słaby popyt na pracę (spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw o 0,8 proc. r/r) oraz hamujące tempo wzrostu wynagrodzeń (6,6 proc. r/r w październiku, najmniej od lutego 2021 r.). Z drugiej strony, wyraźnie wolniejszy od prognoz wzrost płac może przekonać Radę Polityki Pieniężnej do kolejnej obniżki stóp procentowych w przyszłym tygodniu. Kluczowe znaczenie dla tej decyzji będzie miał jednak też szybki szacunek inflacji za listopad, który poznamy w piątek 28 listopada.

Gospodarka krajowa
Płace w przedsiębiorstwach rosną najwolniej od ponad 4,5 roku
Gospodarka krajowa
Misja MFW pozytywnie oceniła stan polskiej gospodarki. Długa lista zagrożeń
Gospodarka krajowa
Produkcja przemysłowa w październiku zaskoczyła. Są też nowe dane GUS z budownictwa
Gospodarka krajowa
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie coraz wolniej. Są nowe dane GUS
Gospodarka krajowa
Dużo musi się zmienić w strukturze polskiej gospodarki
Gospodarka krajowa
Zmiana straszaka dla polskiego konsumenta
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama