Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W przestrzeni publicznej sporo w tym roku mówi się o ograniczeniu wypłat 800+ dla cudzoziemców. – Takie świadczenia jak 800+ powinny się należeć wtedy, jeżeli Ukraińcy będą pracować, mieszkać i płacić w Polsce podatki – deklarował w styczniu Rafał Trzaskowski. Do Sejmu trafił projekt ustawy w tej sprawie autorstwa grupy posłów PiS. O ograniczeniu 800+ tylko do pracujących rodziców także wobec Polaków dyskutuje się rzadziej, acz pojawiały się w ostatnich latach takie głosy. Przykładowo jako zwolennik takiego rozwiązania deklarował się Ryszard Petru z Polski 2050. Gdy w 2023 r. ważyły się losy podwyżki kwoty świadczenia z 500 do 800 zł, Polskie Stronnictwo Ludowe postulowało, aby wyższa kwota przysługiwała wyłącznie pracującym. Jednocześnie – zaznaczmy to wyraźnie – w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie ma żadnych dyskusji o cięciach w programie 800+.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja w lipcu w Polsce spadła do 3,1 proc. r./r. – poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku.
Inflacja konsumencka wyniosła 3,1% w ujęciu rocznym w lipcu 2025 r., według wstępnych danych, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,3%, podał też GUS.
Choć przedsiębiorcy śledzą temat inwestycji zbrojeniowych, większość nie widzi bezpośredniego przełożenia rosnących budżetów na swoją działalność. Dla wielu z nich zwiększone wydatki na obronność oznaczają przede wszystkim presję kosztów, a nie impuls inwestycyjny.
MFW pozostawił bez zmian prognozę wzrostu PKB Polski: 3,2 proc. w 2025 r. i 3,1 proc. w 2026 r. Zrewidował w górę prognozy dla gospodarki globalnej – wzrost PKB w 2025 r. wyniesie 3,0 proc., a w 2026 przyspieszy do 3,1 proc.
Początek roku przyniósł ożywienie inwestycji. Ale nastroje w przedsiębiorstwach są skrajnie różne. Jeśli krajowy, a przede wszystkim zagraniczny biznes prywatny nie zmieni nastawienia, oczekiwany boom może nie nastąpić.
- Firmy liczyły pod koniec 2024 r., że odbicie koniunktury będzie silniejsze, tymczasem zmiany są powolne. To zaczyna przekładać się na decyzje kadrowe – mówi Marta Petka-Zagajewska, dyrektorka Biura Analiz Makroekonomicznych w PKO Banku Polskim.