Łańcuchy dostaw nadal szwankują

Pandemia i geopolityczne zawirowania wciąż mają negatywny wpływ na biznes. Odczuwają to m.in. producenci elektroniki oraz sektor medyczny.

Publikacja: 17.04.2023 21:00

Łańcuchy dostaw nadal szwankują

Foto: Adobestock

Opóźnienia w dostawach oraz wzrost kosztów transportu i magazynowania – to tylko przykłady wyzwań, z jakimi mierzą się od kilku kwartałów przedsiębiorcy. Dotyczą one branż tradycyjnych i podmiotów z sektora tzw. nowej ekonomii.

Koszty idą w górę

W niektórych wyspecjalizowanych sektorach firmy mają niewielkie pole manewru.

– Z założenia nie możemy sobie pozwolić na obniżanie jakości podwykonawców, bo nasze projekty są na zbyt zaawansowanym etapie rozwoju, a jakość urządzeń jest dla nas gwarantem dobrej pozycji negocjacyjnej przy sprzedaży – mówi Sanjeev Choudary, prezes Medinice. Dodaje, że firma nie ma też możliwości wspierania się podwykonawcami, bo w Europie czy USA jest tylko kilka podmiotów, które są w stanie sprostać jej wymaganiom.

– Na dziś średni czas przepływu półproduktów czy surowców nadal pozostaje znacznie wydłużony względem 2019 r. i wynosi mniej więcej trzy miesiące. Dla przykładu: pozyskanie złota zajmuje tyle samo czasu co w 2019 r., a wyprodukowanie zaprojektowanych przez nas półproduktów z tego złota zajmuje dwa razy więcej czasu – wskazuje szef Medinice. Wtóruje mu Marzena Wieczorkowska, wiceprezes zarządu ds. badań i rozwoju w Pharmenie.

– Problemy z łańcuchami dostaw nadal występują, choć na inną skalę niż w szczególności w roku 2020, kiedy część komponentów nie była przez wiele tygodni dostępna. Obecnie firmy produkcyjne borykają się w szczególności z wydłużonymi terminami dostaw – mówi. Dodaje, że terminy te w niektórych przypadkach uległy nawet dwukrotnemu wydłużeniu.

Polska branża medyczno-technologiczna ma przed sobą dobre perspektywy, ale diabeł tkwi w szczegółach.

– Kiedyś proponowano: gdy masz dobry produkt, to zacznij go wytwarzać. Nie zgadzam się z tym. Mimo dużej ilości pomysłów tylko bardzo niewielka ich część ma jakąkolwiek szansę powodzenia. A te projekty, które rzeczywiście dobrze rokują, powinny być wchłonięte przez większe podmioty. Niestety, innej drogi nie widzę – mówi Maciej Pleskot, kierownik projektów w Healthnomic. Dodaje, że mało kto jest w stanie ponieść koszty badań, nie mówiąc już o badaniach klinicznych. Zwraca też uwagę na zmiany prawne.

– Ich efektem będzie sytuacja, w której część wyrobów, aktualnie sprowadzanych do Europy, w najbliższych latach przestanie być dostępna ze względu na znaczny wzrost kosztów wynikający z nowych wymagań (certyfikacja, badania). Może to spowodować braki w asortymencie – mówi Pleskot. Ale w jego ocenie to zarazem szansa dla niektórych polskich przedsiębiorstw, które być może zapełnią te luki.

Co z dywersyfikacją

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego 8 proc. importu UE jest narażone na niewielką liczbę dostawców i niski potencjał produkcyjny z krajów Wspólnoty. Ponad połowa tych produktów dotyczy czterech obszarów: elektroniki, zdrowia, sektorów energochłonnych i OZE. Zdaniem ekspertów to właśnie tu powinny koncentrować się działania dywersyfikacyjne i reshoringowe Unii. Sprzyjają temu rosnące koszty produkcji w krajach takich jak Chiny.

Ponad połowa przedsiębiorców uważa, że na tworzeniu nowych łańcuchów dostaw przez UE lub USA w państwach przyjaznych politycznie może skorzystać także ich firma. Ale tylko 27 proc. planuje uczestniczyć w sieci dostawców w ramach budowy przez UE lub USA nowych łańcuchów dostaw.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację