Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
We wrześniu deficyt Polski na rachunku obrotów bieżących wyniósł niespełna 1,6 mld euro, po ponad 3,3 mld euro w sierpniu – podał w poniedziałek NBP. Takiego wyniku nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie szacowali, że deficyt zmalał do 2,9 mld euro z 4 mld euro w sierpniu (ten ostatni wynik NBP zrewidował). Dzięki tej niespodziance saldo obrotów bieżących z ostatnich 12 miesięcy poprawiło się we wrześniu po raz pierwszy od kwietnia 2021 r. Jak wyliczyli ekonomiści z PKO BP, deficyt zmalał do 3,7 proc. PKB z 3,8 proc. po sierpniu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.
44,8 pkt – tyle wyniósł wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego w czerwcu, według nowych danych S&P Global. To najgorszy wynik od ponad półtora roku. W dwa miesiące nasz PMI tąpnął łącznie o 5,4 pkt, najmocniej od trzech lat.
Szybki szacunek czerwcowej inflacji – 4,1 proc. – zaskoczył lekko w górę. Szanse na obniżkę stóp na rozpoczynającym się posiedzeniu RPP zmieniły się z niewielkich w minimalne.
Inflacja w czerwcu w Polsce wyniosła 4,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku. Prognozy wskazują, że od lipca inflacja wyraźnie spadnie.