Ponad połowa z tej kwoty to zaległy podatek VAT. Pozostałe zaległości to podatek akcyzowy i dochodowy od osób fizycznych.
Rzeczniczka ministerstwa finansów Magdalena Kobos wyjaśnia, że niesumiennych podatników czasem trudno jest ścigać. Problem polega między innymi na długości postępowań sądowych oraz zachowaniu samych podatników, którzy ukrywają się i wyzbywają się posiadanego majątku.
Większość zaległości wobec państwa powstała w latach ubiegłych i obecnie one narastają. Ponadto część zaległości nie może być odzyskana, ponieważ podatnicy ogłosili upadłość.