Wybrane samorządy lokalne dostały z Ministerstwa Finansów pismo zalecające inwestowanie nadwyżek gotówki w papiery skarbowe. Nic więc dziwnego, że część adresatów potraktowała je jako próbę nacisku, by wycofały posiadane pieniądze z lokat bankowych. Podobny list dostały też rządowe agencje.
[srodtytul]Wybiorą korzystniejsze[/srodtytul]
Wśród miast, które otrzymały pismo, są m.in. Warszawa, Kraków, Poznań, Katowice. Nie dostały ich natomiast np. Gdańsk i Bydgoszcz. – Kluczowe będą dla nas warunki, jakie możemy otrzymać. Jeśli będą lepsze niż dla lokat w bankach, to skorzystamy z tej propozycji – mówi Barbara Sajnaj, skarbnik Poznania.
Część samorządów traktuje pismo z MF jako formę nacisku. – Lokaty są dla nas lepsze, gdyby było inaczej, każdy z nas już kupowałby obligacje – mówi nam przedstawiciel jednego z miast.
Innego zdania jest skarbnik Krakowa. – Rozumiemy to pismo jako prośbę, a nie polecenie – mówi Lesław Fijał. Kraków nadwyżki lokuje w Banku Pekao, gdzie ma konto. Ewentualnie w innych instytucjach, jeśli mają lepszą ofertę. – Na razie nie było czasu, by skonfrontować warunki oferty papierów skarbowych z lokatami – przyznaje Fijał. Nie spodziewa się jednak, by była lepsza. – Będziemy kontynuować lokowanie pieniędzy na najkorzystniejszych warunkach – dodaje.