Jeśli do szpitala, to z portfelem

Samorządowcy chcą, by ich szpitale mogły na tych samych zasadach co prywatne placówki sprzedawać usługi pacjentom, bez pośrednictwa NFZ czy ubezpieczycieli

Publikacja: 06.01.2010 07:50

Szpital Medicoveru w Warszawie jest jedną z niewielu nowych prywatnych placówek medycznych. Ma na ty

Szpital Medicoveru w Warszawie jest jedną z niewielu nowych prywatnych placówek medycznych. Ma na tyle dużo klientów, że nie wystąpił o kontrakt z NFZ, choć wcześniej to rozważał.

Foto: Fotorzepa

Czy pacjent będzie mógł wykupić w szpitalu publicznym usługę, gdy przysługujący placówce limit z NFZ zostanie wyczerpany? Takie rozwiązanie zaproponuje rządowi i ekspertom w styczniu Związek Powiatów Polskich. To element pakietu mającego poprawić działanie służby zdrowia i zmniejszyć szarą strefę. Zdaniem Marka Wójcika, eksperta ZPP, szpitale zyskałyby dodatkowe 2,5-3,7 mld zł m.in. na zakup sprzętu i remonty.

Ministerstwo Zdrowia wolałoby raczej, by Polacy kupowali dodatkowe polisy medyczne, a nie usługi. Jak podkreśla wiceminister zdrowia Jakub Szulc, szpitale publiczne mogą podpisywać obecnie umowy tylko z NFZ lub z ubezpieczycielami. Inaczej grozi im wykreślenie z listy placówek medycznych i zamknięcie. W poprzednich latach część szpitali sprzedawała usługi pacjentom poprzez fundacje, ale od około trzech lat komercyjne usługi znalazły się na celowniku NIK i NFZ.

[srodtytul]Są moce, ale brak kontraktu[/srodtytul]

Wiele szpitali przyznaje, że świadczenie usług komercyjnych to duża szansa i dla nich, i dla pacjentów. – Mamy najnowocześniejszy sprzęt w regionie i mnóstwo chętnych do badań. Stoi jednak niewykorzystany, bo państwo dusi nas gorsetem limitów – mówi dyrektor Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie Janusz Solarz.

– Teraz po godz. 14 blok operacyjny jest praktycznie niewykorzystywany – mówi Andrzej Jacyna, z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Klinicznym im. prof. Orłowskiego w Warszawie. Podkreśla, że prywatni pacjenci mogliby leczyć się po godz. 15 czy w soboty. – Nie odbyłoby się to ze stratą dla „państwowego” pacjenta, bo ich obsłużylibyśmy rano – zapewnia Jacyna.

Podobnego zdania jest wielu ekspertów. – To zdecydowanie dobry pomysł, szczególnie przy obecnym ograniczeniach finansowania w ramach kontraktów z NFZ – mówi Łukasz Zalicki, partner zarządzający w Ernst & Young. Podkreśla, że utrzymywanie zakazu świadczenia usług przez publiczne placówki może sprzyjać temu, czego rządowi nie udało się wykonać ustawowo, czyli przekształceniom ZOZ-ów w spółki prawa handlowego. Samorządowe spółki podobnych ograniczeń nie mają.

Z kolei Renata Onisk z Deloitte uważa, że powinniśmy rozwinąć dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, jak większości państw Europy Zachodniej. Co na to NFZ? – To decyzje na poziomie rządu. Naszym zadaniem jest zapewnienie dostępu do usług i zapłacenie za świadczenia ubezpieczonych – mówi Edyta Grabowska, rzeczniczka NFZ. Podkreśla, że dla Funduszu nie jest kluczowe, czy szpitale świadczą też usługi prywatne. – Pod warunkiem że nie robią tego w czasie, za który płacimy – podkreśla.

[srodtytul]Pry­wat­ni prze­ciw­ko[/srodtytul]

Inaczej widzą to szpitale prywatne. – To doprowadziłoby nas do bankructwa. Szpitale publiczne mogą stosować ceny dumpingowe, bo często sprzęt dostają za darmo. U nas za wszystko musi zapłacić właściciel – mówi Andrzej Sokołowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenie Szpitali Niepublicznych. Pomysł mógłby poprzeć tylko w razie ustalenie cen minimalnych. Od dawna apelują o to też publiczne szpitale, by cen nie zaniżał im NFZ.

Gospodarka krajowa
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Gołębia Rada coraz mniej lęka się inflacji i ścina stopy procentowe
Gospodarka krajowa
RPP obniżyła stopy procentowe, ekonomiści komentują. "Rozsądna decyzja"
Gospodarka krajowa
Stopy procentowe w dół o 50 punktów bazowych. RPP nie zaskoczyła
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Polski przemysł motoryzacyjny zaczyna się kurczyć
Gospodarka krajowa
Rusza posiedzenie RPP. Brak obniżki stóp procentowych będzie sensacją