Reklama
Rozwiń

Wpływy podatkowe spadły, ale mniej niż się obawiano

Deficyt budżetu za 2009 rok będzie niższy od planów. Minister finansów Jacek Rostowski szacuje, że może on wynieść 24–25 mld zł wobec zakładanych 27,2 mld zł

Publikacja: 07.01.2010 07:05

Deficyt budżetowy w 2009 r. był mniejszy, niż planowano. Głównym zmartwieniem ministra finansów Jack

Deficyt budżetowy w 2009 r. był mniejszy, niż planowano. Głównym zmartwieniem ministra finansów Jacka Rostowskiego jest opracowanie planu konsolidacji finansów publicznych.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Wszystko dzięki bardzo dobrym wynikom w dochodach krajowych. W lipcowej nowelizacji budżetu planowane wpływy podatkowe obniżono o 46,6 mld zł. Okazało się jednak, że w wyniku spowolnienia gospodarczego dochody spadły, ale nie tak bardzo. Wyniosły ostatecznie 215,8 mld zł, co oznacza, że były o 11 mld wyższe, niż wynika z nowelizacji.

[srodtytul]Które podatki dały większe wpływy[/srodtytul]

Na konferencji prasowej podsumowującej wykonanie budżetu w 2009 r. minister finansów wyjaśnił, że najlepiej wyglądały wpływy z VAT – okazały się one wyższe od tych zapisanych w nowelizacji budżetu o 5 mld zł.

– To się jeszcze może jednak zmienić, ponieważ cały czas oddajemy nadpłacony podatek od towarów i usług podatnikom – stwierdził Rostowski. – Jednak na 90 proc. ten wynik się utrzyma. O 2 mld zł wyższe były wpływy z akcyzy, a o 1 mld zł z podatków dochodowych od zwykłych Kowalskich. Firmy zapłaciły prawie dokładnie tyle, ile przewidywało ministerstwo.

Poza tym 2,1 mld zł więcej wpłynęło do kasy państwa z dochodów niepodatkowych, złożyły się na to dywidendy (0,7 mld zł) oraz sprzedaż praw poboru przy emisji akcji PKO BP (1,4 mld zł). Niższe okazały się natomiast dochody unijne, stąd deficyt budżetowy będzie niższy tylko o 2,2–3,2 mld zł.

Reklama
Reklama

Rostowski chwalił się, że bilans wpływów i wydatków środków unijnych jest dodatni, a nadwyżka sięgnie 1 mld zł. – Na unijnym rachunku mieliśmy 24 mld zł, zwrot z Brukseli sięgnął 10,5 mld zł, przewalutowaliśmy zaś 33,5 mld zł, czyli mamy nadwyżkę w wysokości 1 mld zł – stwierdził minister finansów. Dodał, że na rachunku środków unijnych na koniec 2009 roku pozostawało 3,7 mld euro. Resort zamierzał przewalutować znacznie więcej pieniędzy z Unii, aby zasilić budżet państwa – 41,8 mld zł, okazało się to jednak niepotrzebne.

Ekonomiści podkreślają, że przewalutowane środki, które w 2009 roku uratowały deficyt państwa, w kolejnych latach trzeba będzie oddać.

[srodtytul]Reguła wydatkowa[/srodtytul]

Minister finansów nie chciał zdradzać żadnych szczegółów dotyczących planu rozwoju i konsolidacji finansów publicznych, który ma zostać przedstawiony w styczniu. – Mogę tylko powiedzieć, że będzie on oparty na regule wydatkowej, która uchroni nas przed ogromnym zwiększaniem wydatków w dobrych czasach – stwierdził Rostowski.

Wcześniej w porannym wywiadzie dla Radia RMF Rostowski zapewnił, że w tym roku będzie nadal walczył o obniżenie składek do OFE. – Przedstawiony już pomysł nie rozwiązuje wszystkich problemów, na przykład nie rozwiązałby problemu ułatwienia nam spełnienia kryteriów z Maastricht i przystąpienia do strefy euro. Nie rozwiązałby problemu niskiej rentowności funduszy pieniędzy, środków, które są składane przez członków OFE – wyjaśnił minister. – Musimy znaleźć rozwiązania, które by na te wszystkie problemy odpowiedziały.

Są dwie propozycje. Rostowski i minister pracy Jolanta Fedak chcą zmniejszenia składki do OFE. Część ekonomistów doradza wyłączenie z definicji długu publicznego tej jego części, która jest związana z reformą emerytalną.

Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Gospodarka krajowa
Mariusz Zielonka, Konfederacja Lewiatan: Czy PMI zapowiada powrót zielonej wyspy?
Gospodarka krajowa
Wszyscy czekają, aż Rada Polityki Pieniężnej znów obniży stopy
Reklama
Reklama