Regiony szybciej wydają środki UE

Wydawanie pieniędzy unijnych w regionach nabrało tempa. Zgadzają się co do tego wszyscy.

Publikacja: 19.04.2010 08:24

Jerzy Kwieciński, były wiceminister rozwoju

Jerzy Kwieciński, były wiceminister rozwoju

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

– Po początkowych trudnościach związanych m.in. z ochroną środowiska wszystkie programy regionalne nabrały tempa – mówi Bogusław Śmigielski, marszałek województwa śląskiego. O kwestiach środowiskowych przypomina też Krzysztof Hetman, wiceminister rozwoju regionalnego. – To m.in. przez te problemy programy w województwach ruszyły tak naprawdę w drugiej połowie 2009 r.

Liderem jest Pomorze. Podpisano tam umowy na 61,8 proc. wartości budżetu. Średnia krajowa to 39,6 proc. – Zostały nam tylko konkursy na odnawialne źródła energii i e-usługi. Finiszujemy też z oceną projektów rewitalizacyjnych – mówi Jan Szymański, dyrektor departamentu programów regionalnych pomorskiego urzędu marszałkowskiego.

W wydatkach przoduje Opolskie (19,4 proc. budżetu). Druga jest Wielkopolska (16,7 proc.), a trzecie woj. lubuskie (15,6 proc.). Średnia wydatków to 9,7 proc. Łącznie zatwierdzono wydatki z regionów na 6,2 mld zł. Na razie najsłabiej wygląda sytuacja Mazowsza. Podpisało ono 21 proc. umów.

Wydało 4,4 proc. pieniędzy. – Nadrabiamy straty, o czym najlepiej świadczy dynamika podpisywania umów w ostatnich miesiącach. Warto też zauważyć, że wartość dofinansowania wybranych do realizacji 926 projektów to w przypadku Mazowsza ponad 3,38 mld zł – wyjaśnia Mariusz Frankowski, zastępca dyrektora departamentu strategii w Urzędzie Marszałkowskim Mazowsza.

Jacek Zimoch, konsultant w zespole pomocy publicznej PricewaterhouseCoopers, wskazuje, że szansę rozwoju wykorzystują województwa mniejsze i o niższym PKB na mieszkańca, jak opolskie i lubuskie.

– Widać, że lepiej radzą sobie regiony, które mają do dyspozycji mniejsze środki do zarządzania. Z kolei Mazowieckie, Śląskie i Lubelskie muszą zdecydowanie przyspieszyć. W najbliższych miesiącach regiony powinny zwrócić większą uwagę na realizację dużych projektów kluczowych. Te, które nie rokują realizacji, powinny zostać usunięte i zastąpione przez nowe, gotowe do realizacji przedsięwzięcia – ocenia Jerzy Kwieciński, były wiceminister rozwoju regionalnego.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie