RPP: Zeszłoroczny zysk NBP to 4,2 mld zł

Rada Polityki Pieniężnej ustąpiła zarządowi NBP w sprawie zysku banku. Premier Donald Tusk uznał w końcu, że nie ma co się spieszyć z wyborem prezesa NBP

Publikacja: 28.04.2010 19:33

RPP: Zeszłoroczny zysk NBP to 4,2 mld zł

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Oznacza to, że do budżetu państwa trafią niespełna cztery mld zł, zamiast około ośmiu, jak szacowali jeszcze niedawno niektórzy członkowie RPP.

Rada Polityki Pieniężnej ocenia, że w najbliższych miesiącach inflacja będzie nadal spowalniać, jednak podtrzymała swoje nieformalne neutralne nastawienie w polityce pieniężnej.

- Według dostępnych prognoz, w najbliższych miesiącach roczny wskaźnik inflacji będzie nadal obniżał się ze względu na ujemne efekty bazy związane z silnym wzrostem cen wyrobów akcyzowych i cen żywności w 2009 - głosi komunikat RPP - W kierunku obniżenia inflacji będą oddziaływać także: niska obecnie presja popytowa, dotychczasowa wyraźna aprecjacja złotego oraz obserwowane umiarkowane tempo wzrostu kosztów pracy - napisała Rada i pozostawiła główną referencyjną stopę procentową na poziomie 3,5 proc.

Na konferencji prasowej po spotkaniu Rady Piotr Wiesiołek, pełniący obowiązki szefa banku centralnego i przewodniczący RPP powiedział, że w sprawie ewentualnego podpisania przez Polskę kolejnej umowy kredytowej z MFW trwają jeszcze rozmowy między ministerstwem finansów, zarządem banku centralnego i Radą Polityki Pieniężnej.

O sporze w sprawie wysokości zysku, a więc też kwoty jaką bank centralny przekaże do budżetu państwa, jaki do niedawna toczyła część członków Rady Polityki Pieniężnej z zarządem NBP kierowanym przez tragicznie zmarłego Sławomira Skrzypka Piotr Wiesiołek powiedział: - Więcej emocji było w mediach, niż w tym budynku, czy na posiedzeniach Rady. Tu były analizy, merytoryczna dyskusja - ale przyznał, że rada jest ciałem kolegialnym, a decyzja nie zapadła jednogłośnie.

Ostatecznie Rada przyjęła sprawozdanie finansowe NBP za 2009 r, gdzie wynik NBP za 2009 r. wynosi 4,166 mld zł.

Piotr Wiesiołek nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy jego zdaniem takie sprawozdanie zaakceptuje Rada Ministrów: - Proszę o to zapytać premiera Donalda Tuska - powiedział.

Po przyjęciu sprawozdania przez rząd NBP ma dwa tygodnie na wpłacenie 95 proc. zysku do kasy państwa.

Stanowisko RPP skomentowała Elżbieta Suchocka-Roguska, wiceminister finansów. Zapytana przez agencję Reuters o szacunki dotyczące deficytu po czterech miesiącach, powiedziała, że po kwietniu może być to 26,5-28,0 miliardów złotych. I dodała: - Wpłaty zysku z NBP do budżetu można się spodziewać w czerwcu lub najprawdopodobniej w lipcu. Biorąc pod uwagę wysokość zysku z NBP, zakładając zrealizowanie dochodów w planowanej wysokości i to, że zwykle wydatki są realizowane w mniejszym stopniu, to deficyt powinien być niższy o planowanego o co najmniej 5,5-6 miliardów złotych, choć oczywiście może być lepiej - uznała wiceminister finansów.

Piotr Wiesiołek nadal uważa, że interwencja NPB na rynku walutowym z początku kwietnia była potrzebna oraz skuteczna. Podkreślił też, że NBP będzie wykorzystywał wszystkie instrumenty dla zapewnienia stabilności złotego.

On sam nie ma wątpliwości w sprawie prawidłowości pełnienia przez siebie wszystkich obowiązków, w tym przewodniczącego RPP, ale jego zdaniem prezesa NBP trzeba wybrać bez zbędnej zwłoki.

Nieco inne zdanie przedstawił Adam Glapiński, członek RPP. Jego zdaniem prestiż banku centralnego wymaga, by prezesa NPB wybierał prezydent, a nie osoba pełniąca jego obowiązki.

Glapiński uważa, że jego zdaniem inflacja będzie spadała do końca roku, a nie jak przedtem prognozowano do lipca, a potem rosła. RPP napisała też, że kryzys fiskalny w Grecji pogłębia niepewność na międzynarodowych rynkach finansowych. I podkreśliła, że aby Polska mogła przyjąć euro powinna podjąć działania zmniejszające deficyt sektora finansów i dług.

Jednak jak zapewnił Piotr Wiesiołek - Sytuacja w Grecji ma bardzo ograniczony wpływ na sytuację Polski. Fundamenty gospodarki są mocne, zaufanie do rynku jest duże. Potwierdza to trend aprecjacyjny jak i inne wskaźniki makro. W krótkim terminie nie widzę zagrożeń - powiedział.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów