Rząd przygotowuje się na kolejną podwyżkę VAT

Jeśli w kolejnych latach sytuacja budżetu będzie szczególnie zła, to czekają nas kolejne podwyżki VAT

Publikacja: 31.07.2010 09:34

Jacek Rostowski, minister finansów

Jacek Rostowski, minister finansów

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

O ewentualnej, kolejnej podwyżce podatku od towarów i usług rząd zadecyduje w maju. Stawka będzie się zwiększać o 1 pkt proc. na kolejne trzy lata w 2011 i 2012 roku.

[srodtytul]Sposoby na deficyt[/srodtytul]

Rząd zamierza łatać budżetową dziurę, podnosząc podstawową stawkę VAT o 1 pkt proc. od stycznia, wprowadzając regułę wydatkową i przyspieszając prywatyzację. Wicepremier Waldemar Pawlak proponuje, aby państwo pozbyło się ziemi. – Trwałe zagospodarowanie ziemi da więcej niż 15 mld zł, które uzyska się ze sprzedaży dużych spółek – wyjaśnił. – Nie ma powodu, aby ziemia była w pozornym władztwie państwa trochę dzierżawiona, trochę w innych formach wynajmu. Premier Tusk obiecał sprawdzić możliwości realizacji tego pomysłu.

– Na razie jednak mamy zamiar realizować absolutnie minimalistyczny wariant, najmniej dotkliwy dla obywateli, który jednocześnie uchroni nasz kraj przed zwiększaniem zadłużenia – zapewnił.

[srodtytul]Dziura na 42 mld zł[/srodtytul]

Wcześniejsze obniżki PIT do 18 i 32 proc. i składki rentowej o 7 pkt proc. spowodowały, że w tegorocznym budżecie zabraknie 42 mld zł. Premier Tusk dodał, że 5 – 5,5 mld zł, jakie przyniesie podwyżka VAT, ma zapewnić finansowanie trzech celów – ustrzeżenie Polski przed przekroczeniem progu 55 proc. długu w relacji do PKB, co groziłoby zrównoważeniem budżetu w kolejnych latach, maksymalnym wykorzystaniem środków UE oraz zapewnieniem najbiedniejszym Polakom wypłaty świadczeń. [srodtytul]Nadal bez planu[/srodtytul]

W piątek rząd nie przyjął Wieloletniego Planu Finansowania Państwa. Ostateczna wersja zostanie przyjęta we wtorek. Minister finansów Jacek Rostowski zastanowi się też, jak zapisać w planie pozostawienie niezmienionej stawki VAT na żywność. Przy czym VAT na żywność nieprzetworzoną i tak wzrośnie do 5, z 3 proc., bo z końcem roku wygasa zgoda Komisji Europejskiej na stosowanie obniżonej stawki.

[srodtytul]Trzeba przeczekać[/srodtytul]

Premier Tusk wyjaśnił, że w trakcie prac nad planem odrzucono m.in. propozycję zawieszenia waloryzacji rent i emerytur. – Nie chcemy się uciekać do radykalnych posunięć, bo Polska nie potrzebuje radykalnych reform. Musimy tylko kupić czas na najbliższe dwa lata, aby do czasu odbicia gospodarki zahamować wzrost zadłużenia – zapewnił szef rządu.

Pawlak dodał, że w jego opinii plan, który ma zostać we wtorek przyjęty, to rozsądny, zrównoważony kompromis. Premier nie wykluczył jednak zmian, np. jeśli chodzi o becikowe czy ulgę prorodzinną w kolejnych latach.

Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Załamanie indeksu PMI dla polskiego przetwórstwa przemysłowego
Gospodarka krajowa
Wzrost inflacji wspiera jastrzębie w RPP
Gospodarka krajowa
GUS: inflacja w czerwcu w Polsce lekko powyżej prognoz i poziomu z maja