Plan przyjęty. VAT w górę

5, 8 i 23 proc. będą od przyszłego roku wynosić stawki VAT. Rząd przyjął wieloletni plan finansowania państwa. To pozwoli utrzymać rating Polski – na razie

Publikacja: 04.08.2010 07:54

Plan przyjęty. VAT w górę

Foto: GG Parkiet

Rząd zaaprobował wczoraj wieloletni plan finansowania państwa na lata 2010–2013. Zakłada on przede wszystkim podwyższenie od przyszłego roku o 1 pkt proc. stawek VAT. Oznacza to, że od stycznia więcej zapłacimy za wszystkie towary i usługi – z wyjątkiem podstawowych artykułów żywnościowych.

[srodtytul]5, 8 i 23 procent[/srodtytul]

Z powodu wymogów unijnych stawka na nieprzetworzoną żywność wzrośnie z 3 do 5 proc., ale na nisko przetworzoną spadnie z 7 do 5 proc. – To kompromisowe rozwiązanie – ocenił wicepremier Waldemar Pawlak, który stanowczo sprzeciwiał się podnoszeniu podatku na żywność i leki. Jeszcze rano mówił, że to niedopuszczalne rozwiązanie, i zwracał uwagę, że dokument, którym ma się zajmować rząd, jest niespójny i nie był konsultowany.

– Na elementarne produkty, jak chleb, mąka, nabiał, obowiązywać będzie 5-proc. stawka podatku – zapewnił szef rządu Donald Tusk. – Te towary, które nie wpływają bezpośrednio na koszt utrzymania rodziny, objęte będą stawką 8-proc. Podstawowa stawka podatku sięgnie 23 proc. W jego ocenie wzrost podatku oznacza dla przeciętnej polskiej rodziny zwiększenie obciążeń o kilkanaście groszy dziennie.– Innego wyjścia nie było – stwierdził premier.

[srodtytul]Kolejne podwyżki VAT?[/srodtytul]

Rząd założył, że wyższe o 5–5,5 mld zł dochody z VAT, przyspieszenie prywatyzacji (w przyszłym roku chce sprzedać m.in. kolejne pakiety akcji PKO BP i PZU SA i uzyskać w sumie 25 mld zł) oraz zastosowanie reguły wydatkowej, która ma przynieść 3 mld zł oszczędności, uchroni nas przed przekroczeniem progu 55 proc., jeśli chodzi o relację długu do PKB.

Podatek wzrośnie na trzy lata, ale premier nie wykluczył kolejnych podwyżek. Jeśli dług będzie niebezpiecznie szybko rósł, wówczas rząd od lipca przyszłego roku znów podniesie VAT o 1 pkt proc., a jeśli sytuacja nadal będzie zła – od 1 lipca 2012 roku w Polsce zostanie wprowadzona maksymalna podstawowa stawka podatku od towarów i usług na poziomie 25 proc. – na trzy lata. Pozostałe stawki wyniosą odpowiednio 7 i 10 proc.

– Ciągle nie wiemy, jakie są założenia dotyczące wzrostu PKB, zakładanych dochodów państwa i konkretnych zamierzeń rządu, dlatego trudno oceniać wartość planu – komentuje były minister finansów Mirosław Gronicki.

Z wypowiedzi premiera Donalda Tuska wynika, że nie należy się spodziewać bardzo szybkiego ograniczenia zarówno deficytu budżetu państwa, jak i deficytu sektora finansów publicznych. Zejście do wymaganego przez Komisję Europejską poziomu 3 proc. PKB ma nastąpić w 2013 roku. – Decyzje, które podejmujemy, mają doprowadzić w dłuższej perspektywie do obniżenia deficytu do poziomu kryteriów z Maastricht – stwierdził Tusk.

[srodtytul]S&P: to na razie wystarczy[/srodtytul]

Główny analityk agencji ratingowej Standard and Poor’s na Polskę Trevor Cullinan ocenił, że Polska w porównaniu z innymi krajami robi wystarczająco dużo, aby utrzymać obecny rating, który wynosi A-. – Zdajemy sobie sprawę, że do 2012 roku rząd nie podejmie radykalnych reform z uwagi na wybory parlamentarne w 2011 roku – stwierdził.

Przyznał jednak, że gdyby mimo wszystko doszło do przekroczenia konstytucyjnego progu 60 proc., jeśli chodzi o relację długu do PKB, rating Polski będzie zagrożony. – Dziś jest on stabilny, widzimy jednak zagrożenia dla Polski – wyjaśnił analityk.

Zdaniem prof. Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty BCC, w tej chwili istnieje zagrożenie przekroczenia progu 55 proc. w relacji długu do PKB, co też niesie ze sobą negatywne konsekwencje.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego