Wkrótce rozmowy z KE

Delegacja resortu gospodarki ma rozwiać wątpliwości Brukseli co do polsko-rosyjskiej umowy gazowej. Jeśli tak się stanie, import gazu z Rosji może się zwiększyć

Publikacja: 12.08.2010 08:17

Wicepremier Waldemar Pawlak zapowiada, że w przyszłym tygodniu o umowie gazowej z Rosją może dyskuto

Wicepremier Waldemar Pawlak zapowiada, że w przyszłym tygodniu o umowie gazowej z Rosją może dyskutować rząd.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Przedstawiciele ministra gospodarki będą pod koniec sierpnia wyjaśniać w Brukseli wątpliwości urzędników Komisji Europejskiej dotyczące niektórych zapisów umowy gazowej z Rosją. Porozumienie międzyrządowe zakładające m.in. wydłużenie o 15 lat – do 2037 r. – i zwiększenie dostaw (do 10,3 mld m sześc. rocznie) rosyjskiego gazu do naszego kraju, choć zostało wynegocjowane pod koniec stycznia, wciąż nie weszło w życie. Zastrzeżenia zgłasza Komisja Europejska.

[srodtytul]Szczególne znaczenie[/srodtytul]

Planowana sierpniowa misja do Brukseli ma szczególne znaczenie. Możliwe, że uda się ostatecznie wyjaśnić wątpliwości co do zasad funkcjonowania rurociągu jamalskiego w Polsce. I przekonać urzędników, że ten gazociąg, transportujący co roku ok. 27 mld m sześc. surowca do Niemiec i ok. 2,9 mld m sześc. na polskie potrzeby, będzie podlegał takim samym zasadom jak inne gazociągi unijne.

Jeśli polskiej delegacji uda się rozwiać wątpliwości Brukseli, to we wrześniu polskie władze mogą dostać zielone światło do podpisania dokumentów pozwalających na zwiększenie dostaw rosyjskiego gazu do Polski. Import przewidziany w starej umowie może nie wystarczyć do pokrycia krajowego zapotrzebowania zimą.

Powodem wymiany korespondencji w sprawie umowy polsko-rosyjskiej, trwającej od wiosny między Ministerstwem Gospodarki i Komisją Europejską, są wątpliwości (tej ostatniej) co do zasad wykorzystania biegnącego przez nasz kraj rurociągu jamalskiego. I – jak ustaliliśmy – strona polska może przekonać Brukselę, że rurociąg będzie podlegał takim samym regułom jak inna tego typu infrastruktura wewnątrz Unii.

Rurą jamalską płynie gaz rosyjski na potrzeby Polski i do Niemiec. Ale do tej pory korzystają z niego praktycznie tylko rosyjski Gazprom i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Obie firmy są głównymi udziałowcami spółki EuRoPol Gaz, do której należy rurociąg. I dlatego Komisja Europejska zarzucała, że nie mogą z niego korzystać inni uczestnicy rynku (według obowiązującej w UE zasady dostępu stron trzecich).

Już we wrześniu – jak ustaliliśmy – sytuacja powinna się zmienić. Wtedy operatorem rurociągu jamalskiego w Polsce może bowiem zostać państwowa firma Gaz System. – Na początku września do Urzędu Regulacji Energetyki skierujemy wniosek w sprawie wyznaczenia operatora gazociągu – powiedział Mirosław Dobrut, prezes EuRoPol Gazu.

Jeśli URE po otrzymaniu wniosku z EuRoPol Gazu podejmie odpowiednią decyzję we wrześniu, to właśnie Gaz System – a nie polsko-rosyjska spółka – będzie decydował o udostępnieniu gazociągu. Pojawi się możliwość, by z gazociągu skorzystały inne firmy, jak tego oczekuje Bruksela.

[srodtytul]Dyskusja w rządzie[/srodtytul]

Waldemar Pawlak zapowiada, że w przyszłym tygodniu rząd może dyskutować o umowie gazowej z Rosją. Ale nie ma pewności, że tak się stanie. Trudno też ocenić, czemu ta dyskusja miałaby służyć, bo i tak wiadomo, że bez wyjaśnienia wszystkich wątpliwości z Komisją Europejską do ostatecznego podpisania dokumentów z Rosjanami nie dojdzie. Natomiast nie można wykluczyć innego scenariusza – że rząd zdecyduje o wznowieniu rozmów ze stroną rosyjską na temat np. skrócenia czasu obowiązywania zwiększonych dostaw.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego