Kolejna już tak duża miesięczna zmiana wynika głównie ze sporej skali emisji obligacji na polskim rynku. Statystyk nie poprawił nawet czerwcowy wykup bonów skarbowych, w wyniku którego zadłużenie w tym segmencie spadło o 2,8 mld zł, do 39,7 mld zł. MF wykorzystywało utrzymującą się dobrą koniunkturę na rynku długu, z powodzeniem plasując wówczas m.in. dwulatki.

Oprócz tego do wzrostu długu przyczyniła się deprecjacja złotego. Różnice kursowe zwiększyły aż o 5 mld zł (do 193,9 mld zł) zadłużenie zagraniczne w przeliczeniu na krajową walutę. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w I półroczu inwestorzy najchętniej kupowali zerokuponowe dwulatki (zadłużenie z tytułu emisji tych papierów wzrosło od stycznia o 28,4 mld zł). Wciąż jednak najczęściej w portfelach znaleźć można dziesięciolatki.W czerwcu krajowy sektor bankowy dokupił papierów skarbowych za 5 mld zł, zagranica – za 3,5 mld zł.