Ekonomiści są zgodni, że po zakończeniu sierpniowego posiedzenia RPP główna stopa NBP nadal będzie wynosić 3,5 proc. – tyle samo ile od czerwca ubiegłego roku. Kiedy dojdzie do pierwszej zmiany stóp?Najwięcej specjalistów jest zdania, że w październiku. Wówczas zostanie opublikowana nowa projekcja inflacji, która – jak dość powszechnie spodziewają się ekonomiści – pokaże inflację wyższą niż w obowiązującej wciąż projekcji czerwcowej.
[srodtytul]Zagranica utrudni podwyżki[/srodtytul]
Nie brakuje jednak i takich, którzy pierwszej podwyżki stóp spodziewają się dopiero w przyszłym roku. – Odsuwa się termin pierwszych podwyżek w strefie euro i USA. W takiej sytuacji zapowiedź zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce może przynieść szybkie umocnienie złotego, podobnie jak widzieliśmy to w II kwartale, kiedy NBP musiał uciec się do interwencji – wyjaśnia Rafał Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego.
Czesław Lipiński, ekonomista Nordea Banku Polska, sądzi, że do pierwszej podwyżki stóp dojdzie w lutym. – Inflacja bazowa pozostaje niska, płace nie rosną zbyt dynamicznie – objaśnia swoją prognozę. Przyznaje, że argumentem za podwyżką stóp są opublikowane w ubiegłym tygodniu dane o cenach produkcji sprzedanej przemysłu (były o prawie 4 proc. wyższe niż rok wcześniej), ale zaznacza, że ten sygnał wymaga potwierdzenia w kolejnych miesiącach.
[srodtytul]Jaki wpływ VAT[/srodtytul]