Według oficjalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego w lipcu ceny wzrosły o 2 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z czerwcem spadły o 0,2 proc.

Maciej Reluga z BZ WBK uważa, że odbicie inflacji od tegorocznego dna oraz wyższy wskaźnik PMI będą działały w kierunku wzmocnienia przejawianego ostatnio przez członków RPP wzrostu ich skłonności do podwyższenia stóp procentowych.