[b]Samorządy, które nie przekształcą szpitali w spółki, będą co roku pokrywać ich deficyty – zapowiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz. Jak wpłynie to na działalność spółki?[/b]
Zwiększy to zapotrzebowanie na finansowanie obrotowe szpitali i nasze usługi. Placówki będą musiały domykać budżet na koniec roku. Teraz ich długami nikt się nie przejmuje, mimo że zgodnie z przepisami samorząd powinien je pokrywać.
[b]A jeśli wiele placówek zostanie jednak spółkami?[/b]
To będą nadal publiczne podmioty z tymi samymi problemami. W Czechach, gdzie też działamy, większość szpitali samorządowych jest już przekształcona w spółki, ale nie spowodowało to zmian w ich sytuacji finansowej.
[b]Minister zapowiedziała też utworzenie konkurencji dla NFZ. Płatników ma być wielu.[/b]