– Jeśli sytuacja będzie się poprawiała, będzie to oznaczać, że ich oceny kredytowe są za niskie. Widzimy więc pozytywną presję na ich ratingi – stwierdził Dietmar Harmung, analityk z Moody’s.Polska ma w tej agencji rating A2. Jego perspektywa jest stabilna, co oznacza, że nie będzie on w najbliższym czasie zmieniany. Rating Czech znajduje się na poziomie A1. Jego perspektywa jest również stabilna.
Sugestia dotycząca możliwego podniesienia oceny wiarygodności kredytowej spowodowała wczoraj przed południem lekkie umocnienie na rynku obligacji. Zostało ono jednak zatrzymane po zapowiedzi kolejnej emisji obligacji. Tym razem będą to papiery skierowane na rynek europejski o wartości miliarda euro. Mandat na zorganizowanie emisji 10-letnich euroobligacji otrzymały banki Barclays Capital, ING, Societe Generale oraz UniCredit.
– Miliard euro jest maksymalnym pułapem emisji i nie zostanie zwiększona w tym roku. Emisja stanowi prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb walutowych i zmniejszy jednocześnie tegoroczną podaż papierów wartościowych na rynku krajowym – powiedział, cytowany przez PAP Dominik Radziwiłł, wiceminister finansów.Według agencji Reuters, emisję wyceniono 120 punktów bazowych powyżej benchmarkowej średniej stopy swap. Średnia rentowność wyniosła 4,02 proc.
Poprzednia emisja 10-letnich papierów w euro miała miejsce w lipcu. Wówczas organizatorami były banki ABN Amro, Citigroup oraz HSBC. Również w lipcu resort przyznał mandat na sprzedaż papierów denominowanych w dolarach bankom Barclays Capital, HSBC i Nomura.