Zgodnie z propozycją rządu OFE mają uzyskać możliwość lokowania pieniędzy w nowe instrumenty, w tym w pochodne, warianty subskrypcyjne, fundusze ETF (odzwierciedlające indeksy), waluty obce, certyfikaty inwestycyjne funduszy aktywów niepublicznych.
Kancelaria Premiera wysłała do konsultacji projekt założeń ustaw o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. Zapowiadany był już od połowy września. Ministerstwa i organizacje mają czas do 4 listopada na przesłanie uwag. Rząd chciałby, aby ustawa weszła w życie 1 kwietnia 2011 r., a najważniejsze zmiany w systemie kapitałowym zaczęły się od lipca kolejnego roku. Rok wcześniej zaczną być wprowadzane pierwsze korekty: zmniejszanie prowizji, którą mają płacić ubezpieczeni, oraz zmiany w akwizycji na rynku wtórnym.
[srodtytul]Docelowo dwa typy funduszy[/srodtytul]
Rząd chce zmienić sposób oszczędzania w II filarze. Planuje, że docelowo będą istnieć dwa typy funduszy, których strategia inwestycyjna będzie dopasowana do wieku oszczędzających. Najmłodsi uczestnicy systemu będą odkładać pieniądze w funduszach A, czyli agresywnych, które nawet do 85 proc. aktywów będą lokować w akcjach, w tym za granicą (do 15 proc.). Z kolei najstarsze osoby będą to robić w funduszach C, bezpiecznych, których celem będzie ochrona kapitału.
Przenoszenie pieniędzy do funduszu C ma następować w transzach co pół roku i być rozłożone na 10 lat. Ostatecznie każdy, kto ukończy 55 lat, ma odkładać pieniądze tylko w funduszu bezpiecznym. Ale też każdy będzie mógł zdecydować, czy chce przyspieszyć przejście o pięć lat czy o tyle samo opóźnić.