ERIF nie jest jednak jedyną firmą na polskim rynku, zbierającą dane o nierzetelnych dłużnikach. Informacje takie gromadzi także między innymi InfoMonitor, a także Krajowy?Rejestr Długów. Ten pierwszy ma dostęp do ponad 5,8 mln informacji o przeterminowanym?zadłużeniu, w KRD liczba??dłużników przekroczyła 1,7?mln.
– Przyrost bazy jest wciąż zauważalny, jednak wolniejszy niż we wcześniejszych kwartałach. Paradoksalnie to dobra wiadomość – mówi Edyta Szymczak, prezes ERIF. – Oznacza to, że znaczna liczba długów, o których mieliśmy informacje, została spłacona.
Wartość spraw odnotowanych w rejestrze na koniec 2011 roku to prawie 4,8 mld zł. W końcu września było to 4,3 mld zł. Większość zadłużonych osób wpisanych do rejestru dłużników ERIF stanowią konsumenci. Długi przedsiębiorstw to około 5 proc. Stosunek liczby dłużników będących osobami prywatnymi do zadłużonych firm praktycznie się nie zmienił w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Szymczak nie chciała prognozować sytuacji w kolejnych kwartałach. – W tej chwili trudno określić, ile długów będzie wpisanych na koniec kolejnego kwartału. Baza wciąż ulega fluktuacjom – dodaje.
Od niedawna w bazie ERIF znajdują się również informacje o osobach terminowo regulujących zobowiązania. – Mamy nadzieję, że coraz większa liczba Polaków będzie korzystała z możliwości umieszczania pozytywnych wpisów w BIG. Takie potwierdzenie wiarygodności płatniczej może być atutem, gdy będziemy się starali o kredyt czy też o współpracę z nowym kontrahentem, zwłaszcza w czasach kryzysu – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka.