Najwięcej, bo 270 reprezentantów na Liście 500, ma kapitał zagraniczny, jednak w porównaniu z rankingiem sprzed roku liczba takich spółek spadła o 10. Ubyło także dwóch reprezentantów kapitału państwowego, których jest wciąż 44. Przybyło za to 13 reprezentantów prywatnego kapitału krajowego, którzy także biją konkurencję pod względem efektywności prowadzonego biznesu. W ich przypadku przychody wzrosły bowiem średnio w 2012 r. o 21,4 proc., podczas gdy w przypadku spółek zagranicznych wzrost wyniósł 9 proc., a państwowych jedynie 1,9 proc.
Trudno jednak nie zauważyć, że spowolnienie gospodarcze nie pozostało bez echa, jeśli chodzi o wyniki największych przedsiębiorstw w 2012 r. Ich łączne przychody wzrosły bowiem w porównaniu z 2011 r. tylko o 2,8 proc., do niemal 1,4 bln zł. To słaby wynik – w poprzedniej edycji Listy 500 obroty firm wzrosły o 14,3 proc.
Sygnały o spowolnieniu są jeszcze wyraźniejsze – średnia rentowność netto firm wyniosła co prawda 6,7 proc., ale spośród 381 przedsiębiorstw, które podały wynik netto, jedynie 44 może się poszczycić zyskiem.
O 5,2 proc. spadło łączne zatrudnienie, co oznacza ubytek ponad 70 tys. miejsc pracy. Widać więc raczej zaciskanie pasa i oszczędności niż wielkie inwestycje i szybki rozwój. Więcej pracowników zatrudniają jedynie takie branże, jak handel detaliczny, wytwórcy energii czy usługi finansowe. Spadki widać w górnictwie, mediach, informatyce i – oczywiście – budownictwie.
Już od 2001 r. przy okazji ogłaszania Listy 500 kapituła przyznaje również tytuły Orła „Rz" dla najbardziej efektywnych przedsiębiorstw. W tym roku w kategorii firm produkcyjnych otrzymała ją Grupa Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych. Wśród firm usługowych i infrastrukturalnych nagrodzono Cyfrowy Polsat, a finansowych Alior Bank. Specjalnego Orła z okazji 15-lecia Listy 500 otrzymało również Asseco Poland. Kapituła przyznała również dodatkowe nagrody i wyróżnienia. pm