Złoty słabnie coraz bardziej

Nawet 4,33 złotego, czyli najwięcej od roku, kosztowało wczoraj euro. Analitycy wskazują, że polska waluta może jeszcze tracić.

Aktualizacja: 07.06.2013 07:33 Publikacja: 07.06.2013 06:00

Złoty słabnie coraz bardziej

Foto: GG Parkiet

W czwartek europejska waluta zdrożała do najwyższego od roku poziomu i była blisko 4,33 zł wobec 4,28 zł rano. Frank kosztował już ponad 3,50 zł.

– Zapalnikiem do osłabienia były słowa prezesa EBC, który zasugerował, że w strefie euro nie będzie ujemnych stóp procentowych. Mamy odpływ kapitału z rynków wyżej oprocentowanych do dolara. Myślę, że będziemy mieli teraz słabszego złotego, możemy zobaczyć 4,35 za euro – powiedział Jan Koprowski, diler walutowy z BNP Paribas.

Wczoraj Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła podstawowe stopy procentowe bez zmian. Główna stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi nadal 0,5 proc. Stopa oprocentowania depozytów wynosi 0,0 proc. W środę w Polsce Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 25 pkt bazowych, referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 2,75 proc. w skali rocznej.

Wczoraj chwilowo nastroje na polskim rynku poprawiła aukcja obligacji. Ministerstwo Finansów sprzedało papiery za ponad 4,6 mld zł. Resort sprzedał papiery 5-letnie za 4,4 mld zł przy popycie 7,5 mld zł oraz obligacje zapadające w 2019 r. za 0,2 mld zł przy popycie 0,95 mld zł.

Na rynku międzybankowym polskie papiery od rana traciły na wartości. Ich rentowność przekroczyła już 3,7 proc.

– Zastanawialiśmy się, kiedy dojdzie do wyprzedaży obligacji i tak się też stało. Pierwszym sygnałem była wypowiedź Bena Bernankego o możliwym zbliżaniu się końca programu ratunkowego Fed. U nas z kolei mamy obniżki stóp procentowych i sygnał z banku centralnego, że obecne osłabienie złotego nie jest problemem – podkreśla Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska. – Złoty może jeszcze tracić – ocenia.

Niekorzystnie na polskie papiery wpłynęły słowa premiera Donalda Tuska o konieczności dokonania przeglądu budżetu ze względu na zdecydowanie niższe wpływy, za czym stoi słabszy wzrost gospodarczy, niż zakładany przez ustawę budżetową.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów