Bezrobocie w dół

Stopa bezrobocia w Polsce spadła w maju 2013 r. do 13,5 proc. wobec 14,0 procent w kwietniu – poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS) w komunikacie.

Wynik napawa optymizmem. Analitycy prognozowali, że w maju bieżącego roku stopa bezrobocia spadnie o 13,7 proc.

W maju zarejestrowanych było 2,176 miliona osób bezrobotnych.

W analizowanym kwartale ludność aktywna zawodowo stanowiła 55,5 proc. ogółu ludności w wieku 15 lat i więcej. Zbiorowość ta liczyła 17,2 mln osób (z tego 15,3 mln pracujących i 1,9 mln bezrobotnych). Osoby bierne zawodowo stanowiły 13,8 mln osób. Podobnie jak w po-przednich kwartałach wyraźnie wyższy współczynnik aktywności zawodowej wystąpił w populacji mężczyzn (64,0 proc.) niż kobiet (47,7 proc.).

W porównaniu z I kwartałem 2012 r. liczba osób aktywnych zawodowo nieznacznie zwiększyła się (o 29 tys., tj. o 0,2 proc.), natomiast populacja biernych zawodowo utrzymała się na zbliżonym poziomie. Wewnątrz populacji aktywnych zawodowo zmniejszeniu uległa liczba pracujących – o 107 tys., tj. o 0,7 proc, wzrosła natomiast liczba bezrobotnych – o 135 tys., tj. o 7,5 proc.

W stosunku do IV kwartału 2012 r. liczba osób aktywnych zawodowo zmniejszyła się o 159 tys. osób, tj. o 0,9 proc., zaś populacja biernych zawodowo wzrosła o 156 tys. osób, tj. o 1,1 proc. Wśród aktywnych zawodowo populacja pracujących zmniejszyła się o 345 tys., tj. o 2,2 proc., zaś liczba osób bezrobotnych zwiększyła się o 187 tys., tj. o 10,6 proc.

W wyniku tych zmian na rynku pracy liczba osób niepracujących (bezrobotnych, jak i biernych zawodowo w wieku 15 lat i więcej) przypadających na 1000 osób pracujących wzrosła w stosunku do analogicznego okresu 2012 roku oraz uległa istotnemu zwiększeniu w porównaniu z IV kwartałem 2012 r. W I kwartale 2013 r. wskaźnik ten wynosił 1030 (w miastach 1026, na wsi 1037), podczas gdy w I kwartale 2012 r. na 1000 osób pracujących przypadało 1015 osób niepracujących (w miastach 1007, na wsi 1029), a w IV kwartale 2012 r. – 986 osób (w miastach 996, na wsi 969).

Niższe płace w budownictwie i górnictwie

W maju spadek płac obserwowano m.in. w budownictwie i górnictwie, a wzrost m.in. w handlu detalicznym .

"Przeciętne płace wzrosły w większości sekcji o znaczącym udziale w zatrudnieniu, najbardziej w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (o 6,6 proc.) oraz w administrowaniu i działalności wspierającej (o 6,0 proc.). Spadek płac obserwowano w sekcjach budownictwo (o 1,3 proc.) oraz górnictwo i wydobywanie (o 0,2 proc.)" - napisano w opracowaniu GUS.

"Spośród działów o znaczącym udziale w zatrudnieniu wyższe niż przed rokiem były wynagrodzenia m.in. w produkcji odzieży (o 7,7 proc.), magazynowaniu i działalności usługowej wspomagającej transport (o 7,2 proc.), handlu detalicznym (o 6,1 proc.), w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep oraz wyrobów z drewna korka, słomy i wikliny (po 5,3 proc.)" - dodano.

"Niższe niż przed rokiem były wynagrodzenia m.in. w działach: produkcja maszyn i urządzeń (o 2,6 proc. wobec wysokiego wzrostu przed rokiem), roboty budowlane specjalistyczne (o 2,1 proc.) oraz budowa budynków (o 1,3 proc.)" - napisano.

Przeciętne wynagrodzenie brutto w maju wyniosło 3699,67 zł, co oznacza, że rok do roku wzrosło o 2,3 proc., a w ujęciu miesięcznym spadło o 3,4 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie w maju wzrosło o 2,5 proc. rdr, a w ujęciu miesięcznym spadło o 2,7 proc.

Wydajność pracy w przemyśle w okresie styczeń-maj wzrosła o 0,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2012 roku, przy mniejszym o 1,1 proc. zatrudnieniu i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 2,6 proc.