Sprzedawane w lutym obligacje dwuletnie dadzą 4,5 proc. odsetki po roku oszczędzania. Papiery czteroletnie – 5 proc. w pierwszym, rocznym okresie odsetkowym. Do wczoraj nieznane było jeszcze oprocentowanie trzylatek i dziesięciolatek nowej serii.
Od maja 2010 r. kupon najpopularniejszych wśród oszczędzających dwulatek wynosił 4?proc. – mniej od oprocentowania wielu lokat bankowych. Wcześniej papiery rządowe były często atrakcyjniejsze od oferty banków.Sprzedaż obligacji detalicznych w ub.r. wyniosła 2,38 mld zł, o 1,7 mld zł mniej niż rok wcześniej. Wynik byłby gorszy, gdyby nie wciąż popularna wśród kupujących opcja zamiany zapadających papierów na nowe, która dała 74 proc. sprzedaży dwulatek. W ten sposób resort wciąż korzysta z dużej popularności obligacji przed dwoma laty, kiedy kryzys na rynkach finansowych skłaniał do zakupu pewnych rządowych papierów.
Ministerstwo Finansów tradycyjnie już określa kupon detalicznych instrumentów w oparciu o kwotowania na rynku wtórnym. Te zaś – w mniejszym lub większym stopniu – odzwierciedlają oczekiwania na podwyżki stóp procentowych. Ani w grudniowej, ani w styczniowej ofercie resort nie uwzględnił jednak wyraźnego wzrostu rentowności.