Resort skarbu zakłada, że w 2012 r. przychody z prywatyzacji wyniosą około 10 mld zł – powiedział wczoraj w rozmowie z Radiem PiN minister Aleksander Grad. Podkreślał, że jest to pierwsza „minimalistyczna” przymiarka, jeszcze przed pracami nad przyszłorocznym budżetem i powinna być traktowana jako prognoza, którą Skarb Państwa będzie chciał zrealizować w 2012 r.
[srodtytul]Spółki paliwowe[/srodtytul]
Na pytanie, ile resort uzyska z dywidend ze spółek Skarbu Państwa z zysku za 2010 r., minister powiedział: – Robimy taką analizę. Spotykamy się z zarządami poszczególnych spółek. W budżecie na 2011 r. zapisano z tego tytułu 3,3 mld. To jest absolutne minimum. Myślę, że będziemy mogli nawet mówić o kwocie, która może przekroczyć 4 mld zł.
Grad dodał, że ostateczne wartości powinny być znane pod koniec czerwca. Podkreślił, że ubiegły rok był dobry dla spółek Skarbu Państwa, które odnotowały „znaczący wzrost zysków”.
Wpłata do kasy państwa może być wyższa, jeśli po dwóch latach przerwy zyskiem ze swoimi właścicielami podzieli się paliwowy PKN Orlen. Z wypowiedzi prezesa spółki wynika, że na ten cel mogłaby ona przeznaczyć połowę ubiegłorocznego zysku, który wyniósł 2,37 mld. zł. Z kolei strategia Lotosu zakłada, że 10 proc. zysku może być przeznaczone na wypłatę dla akcjonariuszy. W tym przypadku przeszkodą mogą być planowane na ten rok inwestycje oraz to, że spółka rozpoczyna spłatę kredytu.