MF nie rezygnuje z emisji za granicą

Resort finansów cieszy się z tego, że wyższa wpłata z zysku NBP ograniczy potrzeby pożyczkowe budżetu. I szykuje emisję długu w USA?o wartości miliarda dolarów

Aktualizacja: 25.02.2017 21:22 Publikacja: 08.04.2011 03:42

MF nie rezygnuje z emisji za granicą

Foto: GG Parkiet

Ministerstwo Finansów złożyło już dokumentację w sprawie emisji obligacji w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych.

[srodtytul]Mniej papierów na rynku krajowym[/srodtytul]

– Podtrzymujemy planowaną na drugi kwartał tego roku emisję na amerykańskim rynku za około 1 mld dolarów – powiedział Dominik Radziwiłł, wiceminister finansów. Dodał, że wprawdzie nadzwyczajna wpłata z zysku NBP obniży potrzeby pożyczkowe budżetu na ten rok o około 4,5 mld zł, jednak wszystkie zaplanowane emisje obligacji pozostają w mocy.

– Te kilka miliardów złotych to wprawdzie pokaźny zastrzyk pieniędzy, ale na razie nie mamy zamiaru rezygnować z żadnego zaplanowanego przetargu – wyjaśnił Radziwiłł.

Ministerstwo Finansów wyliczyło, że tegoroczne potrzeby pożyczkowe netto sięgną 49,2 mld zł (potrzeby pożyczkowe brutto sięgną 167,5 mld zł. Uwzględniło już w tym szacunku efekt zmniejszenia składki do OFE, dzięki czemu planuje zaoszczędzić ok. 11 mld zł. Dodatkowo na niższe potrzeby wpłynie przyspieszona prywatyzacja oraz poprawa efektywności zarządzania środkami w ramach sektora finansów publicznych. Z tego tytułu minister chce uzyskać blisko 20 mld zł.

Źródłem finansowania potrzeb pożyczkowych ma być rynek krajowy – sprzedaż bonów – i zagraniczny. W tym ostatnim wypadku ministerstwo zaplanowało głównie emisję obligacji nominowanych w euro oraz z kredytów zaciąganych w międzynarodowych instytucjach finansowych – głównie w Europejskim Banku Inwestycyjnym oraz Banku Światowym.

Zdaniem Piotra Bielskiego, ekonomisty Banku Zachodniego WBK, ministerstwo na razie nie ma zamiaru odwoływać planowanych emisji, bo ciągle nie wie, czy inne źródła finansowania nie zawiodą. – Nie ma pewności, czy uda się zrealizować zakładane wpływy z prywatyzacji, tym bardziej że dopiero ogłoszono, że sprzedaży Enei nie będzie – mówi.

W jego ocenie, jeśli okaże się, że można pożyczyć mniej, to resort nie wypuści części papierów na krajowy rynek. – Emisje zagraniczne są uzupełnieniem finansowania potrzeb pożyczkowych – wyjaśnia Bielski. – Poza tym ich rolą jest zaznaczenie obecności Polski na innych rynkach, dokonanie wyceny naszych papierów, oceny ratingowej. Jeśli już będzie można z czegoś zrezygnować, to raczej z emisji bonów na krajowy rynek.

[srodtytul]Niższy przyrost zadłużenia[/srodtytul]

Dodatkowa wpłata z NBP (w budżecie zaplanowano zaledwie kwotę 1,7 mld zł) pomoże w obniżeniu długu publicznego. MF zakłada, że w 2011 r. państwowy dług publiczny w ujęciu nominalnym wzrośnie o 50,5 mld zł. Dzięki zastrzykowi z banku centralnego wzrost ten powinien być niższy i wynieść 46 mld zł. To mniej niż połowa ubiegłorocznego przyrostu zadłużenia. W rekordowym 2010 roku – długi Polski zwiększyły się o 94,1 mld zł, czyli 4,2 proc. PKB. Minister finansów Jacek Rostowski zapowiedział, że w kolejnych latach tempo wzrostu zadłużenia będzie słabło – w 2012 roku wzrost sięgnie 40,6 mld zł, a w 2013 roku 30,8 mld zł. Niestety już w 2014 roku znów przyspieszy do 39,2 mld zł.

Piotr Kowalski, szef polskiego oddziału Fitch Ratings, ocenia, że spełnienie założeń zawartych w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa może zmniejszyć negatywną presję na rating, natomiast nie będzie automatycznie skutkować podniesieniem ratingu. – Planowane zmniejszenie zadłużenia kraju do poziomu 49,7 proc. PKB w 2014 roku wydaje się realne do spełnienia – powiedział Kowalski agencji PAP.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego